Santos odejdzie z reprezentacji Polski? Były kadrowicz ma już następcę

YouTube / Łączy nas piłka / Na zdjęciu: Fernando Santos
YouTube / Łączy nas piłka / Na zdjęciu: Fernando Santos

Fernando Santos miał wprowadzić do reprezentacji Polski nową jakość, tym czasem kadra pod jego wodzą kompromituje się w eliminacjach do EURO 2024. Były reprezentant dla Kanału Sportowego zasugerował, ze Portugalczyk może odejść z kadry.

Wyniki są fatalne, dlatego nic dziwnego, że nastroje w reprezentacji Polski po dotychczasowych spotkaniach są fatalne. Przypomnijmy, że najpierw Biało-Czerwoni przegrali na wyjeździe z Czechami (1:3), następnie wygrali z Albanią (1:0). Z kolei we wtorek w kompromitującym stylu przegrali z reprezentacją Mołdawii 2:3. I to pomimo tego, że do przerwy prowadzili 2:0.

Kadra narodowa pod wodzą Czesława Michniewicza była krytykowana za fatalny styl gry. Nową jakość miał wprowadzić Fernando Santos, który w 2016 roku wygrał z Portugalią mistrzostwo Europy.

Od początku pracy Santosa w Polsce nie widać poprawy. Ba, jest jeszcze gorzej. Reprezentacja Polski miała być zdecydowanym faworytem grupy E. W opinii kibiców Biało-Czerwoni mieli nie przegrać żadnego meczu w grupie, a tym czasem po trzech meczach mają zaledwie trzy punkty.

ZOBACZ WIDEO: Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał
[b]

[/b]
Artur Wichniarek dla Kanału Sportowego sugeruje, że Santos będzie chciał iść drogą Paulo Sousy i odejść z reprezentacji Polski.

- Nie zdziwię się, jeśli Fernando Santos będzie drugim Vasco Da Gamą po Paulo Sousie, który stwierdzi, że ta wycieczka na nieznane wody jednak się nie powiedzie i zrezygnuje - powiedział Wichniarek.

Jeśli scenariusz byłego reprezentanta Polski sprawdziłby się, to kto mógłby zająć jego miejsce? Zdaniem Wichniarka, w naszym kraju jest gotowy kandydat na to stanowisko, który aktualnie pozostaje bez pracy. Chodzi o Marka Papszuna, który zdobył mistrzostwo z Rakowem Częstochowa.

- Facet, który był dzisiaj w studiu TVP, może przejąć tę reprezentację. Mam oczywiście na myśli byłego trenera Rakowa Częstochowa. Nie sądzę, aby Fernando miał w sobie jeszcze tyle poweru po tym, co widzi. On widzi to, co ja za plecami. On widzi ciemność - dodaje.

Kolejny mecz eliminacyjny Polacy rozegrają dopiero 7 września. Na PGE Narodowym podejmować będą Wyspy Owcze.

Zobacz także:
Polaków zabraknie na EURO 2024? Szokujące słowa kadrowicza
Przykre słowa trenera Mołdawii o Polakach

Komentarze (17)
avatar
Speed1983
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marek Papszun to były odpowiedni wybór...tym zamożnym panom potrzebny jest solidny wycisk. I żeby spadli wreszcie na ziemie...bo głowy w chmurach mają. 
avatar
Magistro
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Papszun nie weźmie tej stajni Augiasza... Z Bobkiem na czele ... 
avatar
Balbinaaa
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wichniatek?też mi autorytet! 
avatar
Emiljan Walewski
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Tylko Polak trenerem, to był błąd PZPN Kuleszy, starszego emeryta przyjąć do pracy, jak on sił już nie ma..obojętnie kto będzie czy Papszun czy Banasik, zagraniczniki to katastrofa jak Lewandow Czytaj całość
avatar
PiSwyborca
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Zluzuj gacie . Papszun tez nic nie zrobi . Trzeba podgonić Lewandowskiego i spółkę . Nie może być tak , ze młody stoi przed bramkarzem i zamiast pakować piłkę do bramki to szuka Lewego by mu wy Czytaj całość