Przykre słowa trenera Mołdawii o Polakach

PAP / Piotr Nowak / Selekcjoner reprezentacji Mołdawii Siergiej Kleszczenko
PAP / Piotr Nowak / Selekcjoner reprezentacji Mołdawii Siergiej Kleszczenko

- W drugiej połowie Polacy się poddali, a nam apetyt rósł w miarę jedzenia - mówi po sensacyjnym zwycięstwie nad Biało-Czerwonymi (3:2) Siergiej Kleszczenko. Selekcjoner Mołdawii zdradził, jak w przerwie natchnął swoich podopiecznych.

Pokonanie Polski to największy sukces w historii mołdawskiego futbolu. To też pierwsze zwycięstwo pogromców ekipy Fernando Santosa w eliminacjach mistrzostw świata bądź Europy od... 8 czerwca 2019 roku. Więcej TUTAJ.

Dla Biało-Czerwonych to natomiast wielki blamaż. Polska nigdy nie przegrała z tak nisko notowanym w rankingu FIFA rywalem. Więcej TUTAJ. Porażka w Kiszyniowie mocno komplikuje Polakom sprawę bezpośredniego awansu do Euro 2024.

Ale długo nic nie zapowiadało sensacji. Do przerwy Polska prowadziła po trafieniach Arkadiusza Milika i Roberta Lewandowskiego, ale po zmianie stron Mołdawianie szybko złapali kontakt bramkowy, a w ostatnim kwadransie strzelili dwa kolejne gole.

- Oczywiście, nie liczyliśmy na taki wynik. Po pierwszej połowie byliśmy blisko porażki, ale w drugiej, moim zdaniem, Polacy się poddali, a nam apetyt rósł w miarę jedzenia. Strzeliliśmy pierwszego gola, drugiego i wtedy poczułem, że nie przegramy. A wygraliśmy - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej Siergiej Kleszczenko.

Co takiego wydarzyło się w przerwie w szatni Mołdawii, że na drugą połowę gospodarze wyszli odmienieni? - Mieliśmy krótką rozmowę. Spytałem piłkarzy, co mamy do stracenia poza własnym honorem? Nic. Dlatego powiedziałem, żebyśmy zagrali wyżej i pressowali na połowie przeciwnika. Po kilku akcjach uwierzyliśmy w siebie. W drugiej połowie nasza motywacja była poza skalą i to dało nam sukces.

Zapytany o to, jak wytłumaczyć to, co wydarzyło się na stadionie Zimbru Kiszyniów, Kleszczenko odparł: - Myślę, że właśnie za to kochamy piłkę nożną - jest nieprzewidywalna. Jestem pewny, że nikt na stadionie czy przed telewizorem nie mógł sobie tego nawet wyobrazić.

ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata

Komentarze (19)
avatar
Leming WP
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie te przykre słowa o Polakach ty pseudodziennikarzu 
avatar
Marycin
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja już więcej nie będę oglądał z nimi meczu. Lewy dziadostwo. Przereklamowany. Co z tego że strzelił ale ogólnie strasznie się pokazał. W sumie nic nie pojazał 
avatar
Luki z Anglii
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Przykre słowa o Polakach? Nic takiego nie powiedział.wasze nagłówki spekulują. 
avatar
Grzegorz Hadamek
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mamy tylu mistrzów świata to ich trzeba doceniać, finansować. Czytaj całość
avatar
gardener
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Przecież pisałem przed meczem że spotkały się dwie drużyny o podobnym poziomie. To samo mówił Santos to go Polskie media wyśmiały. Gdzie teraz jesteście wielcy eksperci!?