Przypomnijmy, że do dramatu doszło we wtorek w Nanterre, położonym niedaleko Paryża. Francuska policja zatrzymała 17-letniego Nahela, który siedział za kierownicą samochodu. Nastolatek złamał przepisy i nie chciał później współpracować.
Jak informowało wcześniej BBC, funkcjonariusz ostrzegał Nahela, że jeśli zacznie uciekać, "to dostanie w głowę". I wtedy chłopak odjechał, a policjant oddał strzał. Młodego obywatela Francji nie udało się już uratować.
Francuzi nie mogą uwierzyć w to, czego dopuścił się mundurowy. Funkcjonariusz został aresztowany, w wielu miastach wybuchły jednak zamieszki. Protestujący podpalają samochody i rzucają kamieniami w stróżów prawa.
Głos ws. sytuacji we Francji znów zabrał Kylian Mbappe. Piłkarz Paris Saint-Germain opublikował w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie, w którym zwraca się do swoich rodaków.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw
"Jak wszyscy Francuzi, byliśmy wstrząśnięci brutalną śmiercią młodego Nahela. Przede wszystkim myślimy o nim i jego rodzinie, której składamy szczere kondolencje. Oczywiście nie możemy pozostać niewrażliwi na okoliczności, w jakich doszło do tej niedopuszczalnej śmierci" - rozpoczął.
"Od czasu tego tragicznego zdarzenia jesteśmy świadkami wyrażania powszechnego gniewu, którego treść rozumiemy, ale którego formy nie możemy poprzeć. Dla wielu z nas, pochodzących z robotniczych dzielnic, te uczucia bólu i smutku, my również je podzielamy. Ale do tego dochodzi cierpienie i bezsilność wobec procesu samozniszczenia. Przemoc niczego nie rozwiązuje, tym bardziej, gdy nieuchronnie i niestrudzenie zwraca się przeciwko tym, którzy ją wyrażają" - kontynuował oświadczenie Mbappe.
"To jest wasza własność, którą niszczycie, wasze dzielnice, wasze miasta, wasze miejsca spełnienia i bliskość. W tym kontekście skrajnych napięć nie możemy milczeć, a nasze sumienie obywatelskie wzywa nas do uspokojenia, świadomości i odpowiedzialności. (...) Istnieją inne pokojowe i konstruktywne sposoby wyrażania siebie. Na tym musi się koncentrować nasza energia. Czas przemocy musi się zakończyć, aby ustąpić miejsca żałobie, dialogowi i rekonstrukcji" - zakończył Francuz.
Czytaj także:
On będzie przyszłością reprezentacji Polski? W USA ma łatkę "wielkiego talentu"
Lech Poznań ma nowego sponsora strategicznego. "To rekordowy kontrakt"