Kolejne zmiany w Motorze Lublin? Dwóch kandydatów znalazło się na celowniku

Bardzo głośno jest ostatnio o Motorze Lublin, choć nie zawsze są to informacje pozytywne. W centrum kilku burz znalazł się trener Goncalo Feio, który właśnie przedłużył umowę. A wkrótce w klubie może się pojawić kolejna osoba.

Piotr Koźmiński
Piotr Koźmiński
Goncalo Feio (z lewej) i Zbigniew Jakubas YouTube / Motor Lublin / Na zdjęciu: Goncalo Feio (z lewej) i Zbigniew Jakubas
Od kilku miesięcy Motor Lublin (z małymi przerwami) jest w centrum zainteresowania mediów i kibiców, nie tylko z Lubelszczyzny.

Zaczęło się od awantury między byłym już prezesem Pawłem Tomczykiem, a szkoleniowcem, Goncalo Feio, który zaatakował fizycznie przełożonego.

Sprawa skończyła się utratą pracy przez prezesa, a na stanowisku pozostał szkoleniowiec. Potem było jeszcze kilka burz, ale na boisku sytuacja wyglądała coraz lepiej.

Akurat tutaj porywczy portugalski szkoleniowiec pokazywał się z jak najlepszej strony. Dźwignął klub, wprowadził go do baraży, a następnie uzyskał awans do pierwszej ligi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw

Kilka dni temu znów zrobiło się jednak gigantyczne zamieszanie. Najpierw pojawiły się informacje, że kontrakt Feio nie został przedłużony (po awanturze z ex prezesem do jego kontraktu wprowadzono aneks, że decyzja o prolongacie należy do klubu), ale kilkanaście godzin później Motor oficjalnie ogłosił, że Feio zostaje!

Motor szuka dyrektora

Niewykluczone natomiast, że w Motorze dojdzie do kolejnych zmian, a dokładniej do sprowadzenia dyrektora sportowego. Wcześniej właściciel nie był zadowolony z łączenia funkcji prezesa i właśnie dyrektora i stąd pomysł, aby znaleźć tego drugiego.

Z informacji WP SportoweFakty wynika, że w tym momencie jest dwóch kandydatów. Pierwszy to Dariusz Sztylka, były piłkarz i dyrektor sportowy Śląska Wrocław, w którym piastował tę funkcję w dolnośląskim klubie przez 5 lat (2018-2023). Tyle że wieści z popołudnia wskazują na to, że Sztylka ostatecznie może trafić do Wisły Płock.

Jakubas chwalił Pogoń

W Motorze pojawił się również temat sprowadzenia na to stanowisko Grzegorza Koprukowiaka, który od 2021 roku pracuje w Pogoni Siedlce. Koprukowiak od lat dobrze zna się z Goncalo Feio, a co ciekawe, Zbigniew Jakubas, właściciel Motoru, chwalił Pogoń za to jak obecnie funkcjonuje, zwłaszcza w kwestiach zarządzania i pozyskiwania sponsorów.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Czołowy piłkarz Górnika odchodzi
Potężne wzmocnienie ŁKS

Czy Motor Lublin utrzyma się w 1. lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×