W końcu zwycięstwo odniosła ekipa Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne z dużymi problemami pokonały przedostatnią Malagę 2:1. Swojego premierowego gola zdobył Nilmar, który w te lato stał się najdroższym transferem w historii klubu (11 mln euro). Co prawda przed przerwą Albert Luque doprowadził do wyrównania, ale tuż po zmianie stron skutecznie odpowiedział Joan Capdevilla.
Dużą niespodziankę swoim kibicom sprawili piłkarze Realu Valladolid, które zdeklasowało 4:0 Deportivo La Coruna. Gospodarze prowadzeni przez Nauzeta Alemana strzelili aż 4 bramki i nie stracili żadnej. Real tym samym przerwał świetną zwycięską serię drużyny z El Riazor, a golkiper Arunzubia skapitulował po raz pierwszy od 416 minut.
W spotkaniu beniaminków lepsi okazali się gracze Tenerife. W pojedynku z Xerez to Wyspiarze mieli dużą przewagę, jednak nie potrafili stworzyć sobie klarownych okazji. Dopiero Alfaro skutecznie strzelił w kierunku bramki rywala i zapewnił komplet oczek miejscowym.
Również domowe zwycięstwo na swoim koncie mają piłkarze Getafe, dla których bramki strzelali byli gracze Realu Madryt. Już w 8. minucie Roberto Soldado postraszył Athletic Bilbao strzałem w poprzeczkę. Upragnioną bramkę zdobył jednak po godzinie gry. Przy golu Baskowie grali już w osłabieniu, gdyż Gurpegi otrzymał przed przerwą dwie żółte kartki. Bramka pomogła gospodarzom, którzy po chwili prowadzili już 2:0, a gola po rzucie karnym zdobył Dani Parejo. Goście kończyli mecz w dziewiątkę, ponieważ z boiska wyleciał również Ustaritz. Była to już ich 5 kolejka bez zwycięstwa.
Punktami podzieliły się drużyny Racingu Santander i Osasuny Pampeluna. Po słabej pierwszej części gry tuż po wznowieniu Walter Pandiani otworzył wynik meczu, dzięki czemu ma na koncie już 6 trafień i zbliża się do liderów klasyfikacji strzelców. Kiedy wydawało się, że komplet oczek wreszcie pozostanie w Santander do wyrównania doprowadził Arana. Atakujący wpisał się na listę strzelców w 5. minucie doliczonego czasu gry.
Pierwsza połowa nie zapowiadała pewnej wygranej Valencii nad Almerią. Obie ekipy grały na podobnym poziomie i miały szanse na trafienie do siatki. Goście przełamali się jednak w drugiej połowie, kiery to 3-krotnie po bardzo ładnych strzałach strzelali wprost do siatki. Swojego siódmego gola w lidze zdobył David Villa. Później mecz ustawiła czerwona kartka dla dobrze broniącego Diego Alvesa. Grająca w przewadze Valencia jeszcze za sprawą loba bohatera meczu - Pablo Hernandeza oraz strzału Juana Maty rozprawiła się z Andaluzyjczykami i awansowała na czwartą pozycję.
Trzy bramki już w pierwszej połowie miała FC Barcelona. Katalończycy od razu przygnietli przestraszonych graczy Realu Saragossy i w pełni kontrolowali przebieg meczu, sprowadzając na Camp Nou ponownie piękną grę. Trzykrotnie do siatki trafił Seydou Keita. Malijczyk najpierw wykorzystał głową świetną wrzutkę Lionela Messi'ego, a następnie po podaniu Zlatana Ibrahimovica trafił do pustej bramki. W międzyczasie również Szwed zapisał się na listę strzelców po potężnym uderzeniu z rzutu wolnego.
W drugiej części gospodarze nie poprzestali na atakach. Keita zrewanżował się byłemu napastnikowi Interu Mediolan, który zrównał się w klasyfikacji strzelców z Villą. Saragossa jednak kilka razy miała strzeleckie okazje, a jedną z nich wykorzystał Jorge Lopez. Blaugrana szybko odpowiedziała - Messi po wielu próbach w końcu trafił, choć w niedzielnym pojedynku mógł spokojnie powtórzyć wyczyn Keity. Wynik ustalił właśnie czarnoskóry pomocnik, który świetnym strzałem głową trafił po raz 5 w tym sezonie.
Racing Santander - Osasuna Pampeluna 1:1 (0:0)
0:1 - Pandiani 51'
1:1 - Arana 90+5'
Getafe - Athletic Bilbao 2:0 (0:0)
1:0 - Soldado 61'
2:0 - Parejo (k.) 72'
Tenerife - Xerez 1:0 (0:0)
1:0 - Alfaro 75'
Real Valladolid - Deportivo La Coruna 4:0 (1:0)
1:0 - Aleman 19'
2:0 - Aleman 47'
3:0 - Costa 77'
4:0 - Medunjanin 88'
Villarreal - Malaga 2:1 (1:1)
1:0 - Nilmar 27'
1:1 - Luque 45'
2:1 - Capdevilla 56'
Almeria - Valencia 0:3 (0:0)
0:1 - Villa 54'
0:2 - Pablo Hernandez 74'
0:3 - Mata 87'
FC Barcelona - Real Saragossa 6:1 (3:0)
1:0 - Keita 24'
2:0 - Ibrahimović 29'
3:0 - Keita 41'
4:0 - Ibrahimović 56'
4:1 - Lopez 78'
5:1 - Messi 80'
6:1 - Keita 86'
na Instagramie 
na Facebooku 
