Ukrainiec wypychany z Legii. "Nie spodziewałem się tego"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Igor Charatin był zaskoczony, gdy dowiedział się, że Legia Warszawa nie zgłosiła go do PKO Ekstraklasy. Piłkarz znalazł się w niezwykle trudnym położeniu.

Czterokrotny reprezentant Ukrainy od niespełna dwóch lat broni barw Legii Warszawa. Wprawdzie 28-latek obowiązującą umowę jeszcze przez rok, ale wszystko wskazuje na to, że przedwcześnie zmieni przynależność klubową.

Igor Charatin nie został uwzględniony w planach trenera Kosty Runjaicia na sezon 2023/24. Stołeczny klub zgłosił kadrę do rozgrywek PKO Ekstraklasy, lecz na liście zawodników próżno szukać Ukraińca.

Działacze Legii dali jasno do zrozumienia, że Charatin powinien odejść jak najszybciej. Tymczasem sam gracz w wywiadzie dla serwisu ukrfootball.ua skomentował decyzję kierownictwa klubu.

- Nie spodziewałem się tego. Przeszedłem okres przygotowawczy, pokazałem się dobrze i czułem, że mogę pomóc zespołowi. Nie mam problemu z trenerem, problem jest w zmianie kierunku zarządzania - wskazał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła plus precyzja! Cudowny gol 19-latka

Kwestią czasu jest, kiedy Charatin znajdzie nowego pracodawcę. Piłkarz nie wiąże swojej przyszłości z drużyną z Łazienkowskiej.

- Na pewno nie zostanę w Legii, szukam nowego klubu. Sytuacja jest dość skomplikowana, a szanse na zmianę obecnej sytuacji są niewielkie - oświadczył.

Czytaj więcej:
Szok ws. afery Stasiaka. Kulesza znał się z nim już wcześniej
Hiszpanie podsumowali rok Lewandowskiego w Barcelonie. Co za słowa!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty