To nie jest dobre lato dla polskiej piłki. Najpierw drużyna narodowa doznała szokującej porażki z Mołdawią (2:3) w ramach eliminacji do Euro 2024. Następnie Wirtualna Polska ujawniła, że na trybunach w Kiszyniowie pojawił się Mirosław Stasiak, który swego czasu był uwikłany w aferę korupcyjną (więcej tutaj).
W PZPN afera goni aferę, a atmosfera wokół kadry zrobiła się przygnębiająca. Do tego w ostatnim czasie arabskie media pisały, że selekcjoner Biało-Czerwonych, Fernando Santos, może zostać trenerem jednego z saudyjskich klubów.
Podczas programu "Misja Futbol" Roman Kosecki stwierdził, że przy takim nagromadzeniu spraw wokół kadry i piłkarskiej centrali brakuje mu reakcji kapitana reprezentacji, Roberta Lewandowskiego.
- Kapitan zawsze powinien być charyzmatyczny, stawać w obronie drużyny. Czasem musi walnąć butami - stwierdził "Kosa".
- Zawsze mówię, że bez względu na wszystko, jest przywódcą tego stada, wybrany przez pozostałych i ma stawać w obronie drużyny. Ma mocno walnąć Robert i zachować się tak, by powiedzieć, że chłopaki są oburzeni, że takie sytuacje się zdarzyły - dodał 57-latek.
W ramach eliminacji do Euro 2024 Polska wywalczyła jak na razie tylko trzy punkty, bowiem odniosła jedno zwycięstwo i doznała dwóch porażek. Biało-Czerwoni plasują się na czwartej pozycji w tabeli grupy E.
Czytaj także:
Trzy gole w meczu Legii. Wszystkie zdobył jeden piłkarz
Gol debiutanta na otwarcie PKO Ekstraklasy. Pucharowicz zdobył pierwsze punkty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Benzema nieszczęśliwy w Arabii Saudyjskiej? Ten film jest wymowny