Pucharowicze ruszają na łowy. Pierwsze pieniądze już mają, ale w fazie grupowej czeka fortuna

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Piłkarz Pogoni Szczecin Efthymios Koulouris (C) cieszy się z gola
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Piłkarz Pogoni Szczecin Efthymios Koulouris (C) cieszy się z gola

Legia Warszawa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin wchodzą do pucharowej gry. Walka toczy się o wielkie cele sportowe, ale też bardzo duże pieniądze.

Nasi pucharowicze przystąpią w czwartek do eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wszyscy wejdą do rywalizacji od II rundy i będą mieli taką samą możliwość zarobkowania za przechodzenie poszczególnych faz.

Cała trójka na starcie otrzyma po 350 tys. euro. To kwota gwarantowana, która przysługuje ekipom grającym w II rundzie. Przy obecnym kursie daje to 1,55 mln zł i taki bonus to minimum, jakie otrzymają nasze kluby - nawet gdyby potknęły się już na pierwszym rywalu.

Polskie zespoły są raczej faworytami dwumeczów. Legia zmierzy się z Ordabasami Szymkent (Kazachstan), Lech zagra z Żalgirisem Kowno (Litwa), natomiast Pogoń wpadła na Linfield FC (Irlandia Północna).

Awans do III rundy spowoduje zwiększenie premii do 550 tys. euro, natomiast znalezienie się w IV rundzie to już zarobek w wysokości 750 tys. w unijnej walucie.

Fortuna czeka natomiast w fazie grupowej. Za wejście do zasadniczej części rozgrywek UEFA wypłaci uczestnikom po 2,94 mln euro (ponad 13 mln zł).

Później można oczywiście dokładać następne gratyfikacje za dobre wyniki (każde zwycięstwo jest warte 0,5 mln euro, zaś remis 166 tys.).

Ordabasy Szymkent - Legia Warszawa / czw. 27.07.2023 godz. 17.00

Lech Poznań - Żalgiris Kowno / czw. 27.07.2023 godz. 20.30

Linfield FC - Pogoń Szczecin / czw. 27.07.2023 godz. 20.45

Transmisje w TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skradł show przed graczami Juventusu. Zobacz, co zrobił z piłką

Komentarze (0)