Jeszcze przed starciem w Irlandii Północnej Linfield FC ostrzegał kibiców Pogoni Szczecin, że nie wpuści ich na stadion w Belfaście z powodu zakazu stadionowego w meczach wyjazdowych, który został nałożony na fanów Portowców za wybryki podczas pojedynku z Brondby IF w ubiegłym sezonie.
Szacuje się, że mimo wszystko w okolicy miejsca rozgrywania spotkania zebrało się 100 kibiców Pogoni, którzy głośno dopingowali swój zespół. Niektórym udało się nawet przedostać na stadion, lecz w przypadku energicznej radości po zdobyciu bramki przez szczecinian, byli wyprowadzani przez ochronę lub nawet przez działacza Linfield - Davida Grahama (więcej TUTAJ).
Jeden z kibiców znalazł inny sposób, by obejrzeć mecz. Postanowił wejść... na dach obiektu. Nikt go nie schwytał, a wyczyn został udokumentowany w sieci (zdjęcie możecie zobaczyć poniżej).
Można powiedzieć, że "Polak potrafi". Ten przykład pokazuje, że dla ukochanej drużyny można zrobić wszystko.
Pogoń tymczasem odwdzięcza się swoim kibicom. Wygrana 5:2 na wyjeździe sprawia, że drużyna jest bardzo blisko awansu do III rundy eliminacji LKE. Trzeba jeszcze tylko to przypieczętować w starciu na własnym stadionie, które odbędzie się już w kolejny czwartek.
Czytaj także:
Problemy z polskimi kibicami w Irlandii. Rywal Pogoni musiał reagować
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skradł show przed graczami Juventusu. Zobacz, co zrobił z piłką