Bielik mógł zmienić otoczenie. Wyjaśnił swoją decyzję

"Nie widzę tego". Szkot studzi zapał ws. polskiego talentu w Celtiku

Na wypożyczeniu z Derby County do Birmingham City defensywny pomocnik zbierał dobre recenzje. Tymczasem zespół z Pride Park Stadium nie zdołał awansować z trzeciej klasy rozgrywkowej, a Krystian Bielik nawet nie brał pod uwagę występów na poziomie League One.

Pomimo ofert z różnych stron, 25-latek zdecydował się na transfer definitywny do Birmingham City. Angielski zespół prowadzony przez Johna Eustace'a wiąże duże nadzieje z 11-krotnym reprezentantem Polski.

W rozmowie z serwisem birminghammail.co.uk piłkarz wyjaśnił swoją decyzję. Jeśli zdrowie na to pozwoli, Bielik będzie ważnym elementem drużyny.

- Czułem, że mam zaufanie Birmingham i klub we mnie wierzy. Przeszłość jest już przeszłością, zapominam o kontuzjach, ale już w poprzednim sezonie pokazałem, że potrafię rozegrać ponad 40 meczów w sezonie - mówił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy

Nowy sezon The Championship wystartuje za tydzień. Bielik nie może doczekać się starcia wyjazdowego ze Swansea City (5 sierpnia).

- Jestem zdrowy i w dobrej formie. Zrobię wszystko dla swojego zespołu - zapowiedział zawodnik.

Czytaj więcej:
Kto mija się z prawdą ws. Stasiaka? Jadczak wytknął jedną rzecz Kuleszy
Piłkarz Ruchu Chorzów największym wygranym początku sezonu