Oficjalnie: Grzegorz Krychowiak ma nowy klub

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Wyjaśniła się przyszłość Grzegorza Krychowiaka, który będzie kontynuował swoją karierę na Bliskim Wschodzie. Polak trafił pod skrzydła Czesława Michniewicza, trenera Abha Club.

Doświadczony zawodnik ani myślał wracać do ligi rosyjskiej i postanowił rozwiązać swój kontrakt z FK Krasnodar. Grzegorz Krychowiak pozostawał bez pracodawcy od początku lipca bieżącego roku.

Latem Czesław Michniewicz przejął stery w Abha Club i dawał jasno do zrozumienia, że chętnie widziałby 33-latka w swoim nowym zespole. Były selekcjoner reprezentacji Polski odegrał kluczową rolę w negocjacjach.

W niedzielny wieczór oficjalnie ogłoszono, że Krychowiak wraca do Arabii Saudyjskiej. Abha Club opublikował w swoich mediach społecznościowych nagranie z pamiętnymi momentami z dotychczasowej kariery Polaka, który po dopełnieniu wszystkich formalności złożył podpis pod umową.

Kontrakt Krychowiaka ma obowiązywać przez rok. Saudyjski klub zapewnił sobie jednak opcję przedłużenia współpracy o jeszcze jeden sezon. Wygląda na to, że zawodnik zadomowił się na Bliskim Wschodzie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ petarda! Zrobiła to niczym Messi

Wychowanek Orła Mrzeżyno ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w tamtejszym Al Shabab. Krychowiak nie musiał martwić się o miejsce w wyjściowym składzie. Wystąpił w 30 spotkaniach ligowych, trzy razy wpisał się na listę strzelców i dwukrotnie asystował kolegom.

W młodym wieku Krychowiak wyjechał z Polski. Zanim wylądował w FK Krasnodar, bronił barw takich drużyn jak Girondins Bordeaux, Stade de Reims, FC Nantes, Sevilla FC, Paris Saint-Germain, West Bromwich Albion, Lokomotiw Moskwa czy AEK Ateny.

Nie da się ukryć, że nowy nabytek Al Shabab nie należy do ulubieńców następcy Michniewicza w kadrze. Za kadencji Fernando Santosa przestał być powoływany do drużyny narodowej.

Czytaj więcej:
Milik zaliczy spadek w hierarchii? "Transfer Lukaku naprawdę jest możliwy"
Nieoczekiwany debiut Skórasia. Wszedł w trybie awaryjnym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty