Wiele piłkarskich klubów rozpoczęło już zmagania ligowe. Jednak sporo drużyn wciąż przygotowuje się do kolejnego sezonu. Z tego powodu w niedzielę, 6 sierpnia doszło do sparingu pomiędzy zespołami z Primera Division i Segunda Division.
Spotkanie Burgos CF - Deportivo Alaves (2:1) toczyło się w dobrej atmosferze, ale do czasu. W 86. minucie Giuliano Simeone został ostro potraktowany przez Jose Matosa. Wślizg zawodnika gospodarzy okazał się na tyle fatalny, że syn trenera Atletico Madryt doznał poważnej kontuzji.
20-latek, który trafił na wypożyczenie do Deportivo Alaves poważnie złamał nogę w kostce. Po tym incydencie mecz został przerwany, by na boisku pojawiła się karetka, do której na noszach przetransportowany został Simeone.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobili to z pompą! Tak Inter Miami zaprezentował kolejną gwiazdę
Z uwagi na kontuzję syna Diego Simeone spotkanie zostało przedwcześnie zakończone. Po tej decyzji sprawca kontuzji zszedł do szatni z płaczem. Jego nieudana interwencja sprawiła, że Argentyńczyka czeka długa przerwa od futbolu.
20-letni napastnik kilka minut wcześniej wpisał się na listę strzelców, dzięki czemu jego zespół przegrywał tylko 1:2. Ostatecznie mecz ten zakończył się takim wynikiem.
W poprzednim sezonie Simeone przebywał na wypożyczeniu w Realu Saragossa, grającym na zapleczu La Ligi. W klubie tym rozegrał 37 spotkań i zdobył w nich 9 bramek, a ponadto zanotował 3 asysty. Teraz trafił do zespołu, który rywalizuje w Primera Division i tam ma udowodnić swoją wartość.
Przeczytaj także:
Saudyjczykom ciągle mało. Chcą kolejną gwiazdę
Goncalo Feio wyrzucony na trybuny. Jest reakcja trenera