Trzy mecze i trzy punkty. Ruch Chorzów po dwóch porażkach, które przed sezonem mógł wkalkulować, zagra w Grodzisku z Wartą Poznań.
Gdzie szukać punktów, jeśli nie w potyczce z drużyną, z pochodzącego z graniczącymi z Chorzowem Świętochłowicami, Dawida Szulczka. Przy Cichej jednak studzą zapędy.
- Warta jest faworytem, za nimi przemawia doświadczenie. Rozegrali poprzedni dobry sezon - podkreślił opiekun Niebieskich Jarosław Skrobacz w rozmowie z Ruch Tv. - To zespół konsekwentny. Realizuje założenia taktyczne, to niewygodny rywal. Trudno mu strzelić gola. Trudno będzie wykreować okazje bramkowe - dodał Jan Woś, drugi trener Ruchu.
Zespół z Poznania chwalił także jeden z najbardziej doświadczonych graczy Ruchu Maciej Sadlok. - To mądra drużyna, potrafią oddać pole rywalowi, a później go skontrować. Nasza w tym głowa, aby sobie z tym poradzić - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby walczą w Europie, zamieszanie z PZPN i "Lewy" gotowy do startu ligi? - Z Pierwszej Piłki #43
Dla defensora chorzowskiej drużyny potyczka w Grodzisku będzie szczególna. To na tym stadionie w 2007 roku zadebiutował w Ekstraklasie. Dość niespodziewanie trener Dusan Radolsky w potyczce z Dyskobolią postawił na młokosa. Ówczesne starcie zakończyło się sensacyjnym zwycięstwem beniaminka z Cichej 4:1.
- Wiele lat minęło od tego momentu, ale pamiętam to, jakby było to dzisiaj. Pokonaliśmy bardzo dobrą drużynę. Później często tam jeździłem na zgrupowania kadry trenera Smudy - powiedział Sadlok.
Ruch czeka drugi wyjazd z rzędu. Po porażce w Warszawie z Legią 0:3, Niebiescy chcąc uciec z dołu ligi muszą zapunktować. - Trzeba wyciągnąć z ostatniego meczu to, co było pozytywne. Oczekiwaliśmy lepszego wyniku. Nie można wszystkiego zrzucać na karb pecha. Do sytuacji dla rywala sami dopuszczaliśmy - powiedział Skrobacz.
Jaki zespół Niebieskich zobaczymy w poniedziałek w Grodzisku? - Chcemy grać odważnie, to powinno być w DNA każdego zawodnika. Skupianie się na defensywie w dłuższym wymiarze nie przynosi efektów. W życiu jednak różnie bywa, w sporcie szczególnie - stwierdził trener Ruchu. - Udało nam się okrzepnąć po pierwszych meczach - dodał Sadlok
Po porażkach w dwóch pierwszych wyjazdowych spotkaniach PKO Ekstraklasy, Ruch wciąż czeka na pierwszy punkt w lidze. Po raz ostatni Niebiescy z boiska rywala wrócili ze zdobyczą 27 maja 2017 roku, kiedy 1:1 zremisowali w Gdyni z Arką. Po raz ostatni chorzowianie wygrali na wyjeździe 19 marca 2017 roku, 1:0 w Lubinie z Zagłębiem.
Czytaj także:
Warta Poznań niemal w najmocniejszym składzie na mecz z Ruchem Chorzów
Powtórzył zdarzenie z debiutu. Ruch Chorzów nie był w takiej sytuacji od szesnastu miesięcy