Uderzenie Pontusa Almqvista wystarczyło zespołowi z południa Włoch do awansu. US Lecce oddało multum, ponieważ 25 strzałów, z których 10 było celnych, ale tylko byłemu napastnikowi Pogoni Szczecin udało się pokonać bramkarza Adriana Sempera. Marcin Listkowski pozostał przez całe spotkanie na ławce rezerwowych Lecce.
Salernitana nadal pod wodzą Paulo Sousy, choć już bez Krzysztofa Piątka, chce tym razem zagrać w Serie A o coś więcej niż tylko o utrzymanie we włoskiej elicie. Na przetarcie drużyna z Kampanii zwyciężyła 1:0 w pucharze z drugoligową Ternaną Calcio. Decydującego gola strzelił doświadczony Antonio Candreva. Przyjezdni nie byli w stanie oddać ani jednego uderzenia celnego przez 90 minut.
US Sassuolo potrzebowało dogrywki do wywiązania się z roli faworyta i pokazania wyższości nad Cosenzą. Neroverdi zapewnili sobie w niej zwycięstwo 5:2 w tym z niedzielnych meczów Pucharu Włoch, w którym kibice zobaczyli najwięcej goli. Zmiennikiem w pokonanym zespole był Mateusz Praszelik, który w 82. minucie wszedł z ławki rezerwowych na boisko zamiast Idriza Voci.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Na zakończenie dnia doszło do niespodzianki. Monza, która kończyła poprzedni sezon w górnej połowie tabeli Serie A, pożegnała się z Pucharem Włoch. Drużyna z Lombardii nawet prowadziła w meczu z Reggianą, ale najwyraźniej poczuła się zbyt pewnie i dała się zaskoczyć po przerwie. Trzecioligowiec odwrócił wynik na 2:1 i to on pozostaje w rozgrywkach.
US Lecce - Calcio Como 1:0 (1:0)
1:0 - Pontus Almqvist 27'
US Salernitana 1919 - Ternana Calcio 1:0 (1:0)
1:0 - Antonio Candreva 7'
Cosenza Calcio - US Sassuolo 2:5 pd. (1:1, 2:2, 2:3)
1:0 - Gennaro Tutino (k.) 9'
1:1 - Nedim Bejrami 45'
1:2 - Andrea Pinamonti (k.) 79'
2:2 - Simone Mazzocchi 90'
2:3 - Emil Konradsen Ceide 105'
2:4 - Samuele Mulattieri 115'
2:5 - Samuele Mulattieri 118'
AC Monza - AC Reggiana 1:2 (1:0)
1:0 - Danilo D'Ambrosio 22'
1:1 - Filippo Nardi 65'
1:2 - Luca Cigarini (k.) 84'
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?