Puskas Akademia pokonał 2:1 (2:0) Ferencvarosi TC w wyjazdowym meczu 3. kolejki ligi węgierskiej. Duża w tym zasługa naszego rodaka Wojciecha Golli.
31-latek rozegrał nie tylko bardzo dobre spotkanie w obronie drużyny z Felcsut, ale przede wszystkim strzelił ważnego gola. To on w 12. minucie otworzył wynik.
Golla zdobył bramkę po rzucie wolnym wykonywanym przez Jonathana Leviego z lewej strony boiska. Po jego kilkudziesięciometrowym dośrodkowaniu wbiegł na piąty metr i dostawił nogę w idealnym momencie. Bramkarz był bez szans na reakcję.
Golla przeciwko Ferencvarosi rozegrał pełne 90 minut, a oprócz zdobytej bramki zapisał się w statystykach także żółtą kartką. To było jego pierwsze trafienie w 14 występie odkąd podpisał kontrakt w Puskas Akademia.
Drużyna Polaka w poprzednim sezonie zajęła rozczarowujące 4. miejsce w rozgrywkach Nemzeti Bajnoksag i nie zakwalifikowała się do europejskich pucharów. Obecnie ma 7 punktów po trzech meczach.
ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"