Przygoda Sergio Ramosa z Paris Saint-Germain nie była udana. W ciągu dwóch lat obrońca zanotował 45 występów i ta liczba nie ulegnie już zmianie. Hiszpan obecnie skupia się na szukaniu nowego klubu.
Najpierw mówiło się, że 37-latek trafi do Major League Soccer. Miał on wzmocnić mistrza kraju, czyli Los Angeles FC. Jednak według mediów odrzucił ofertę zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i z Arabii Saudyjskiej. A wszystko po to, by wrócić do Sevilli FC.
Do tego transferu ma nie być przekonana Sevilla. Wszystko z uwagi na to, że klub nie szuka wzmocnień w defensywie. Pozytywnie na dołączenie Ramosa nie patrzą także kibice drużyny z Andaluzji. Pojawiła się także plotka o potencjalnym powrocie do Realu Madryt z uwagi na kontuzję Edera Militao, ale wicemistrz Hiszpanii nie rozważa takiej opcji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
Gdzie ostatecznie trafi legenda Królewskich? Turecki dziennik "Fanatik" poinformował, że o jego podpis zabiega Galatasaray Stambuł. Klub jest mocno zainteresowany podpisaniem kontraktu z Hiszpanem, któremu zaoferowano dwuletnią umowę za sprawą której zarobi 5,5 miliona euro rocznie.
"W Stambule z niecierpliwością wyczekują decyzji Sergio Ramosa. Hiszpan pomimo wieku utrzymuje wysoką formę i wciąż jest głodny sukcesów" - napisał "Fanatik" w swoim artykule.
W poprzednim sezonie Galatasaray odzyskało mistrzostwo Turcji. Obecnie klub notuje znakomite okienko transferowe, sprowadzając już m.in. Wilfrieda Zahę, Mauro Icardiego, Angelino, Kerema Demirbaya, Cedrica Bakambu czy Tete.