20 sierpnia 2022 roku Polak rozegrał 90 minut przeciwko Wigan Athletic (1:0). Przemysław Płacheta przebywał wówczas w Birmingham City, ale w związku z poważną kontuzją jego wypożyczenie zostało przedwcześnie zakończone.
W okresie przygotowawczym menadżer David Wagner regularnie dawał szanse gry skrzydłowemu, który jednak przegapił dwie pierwsze kolejki The Championship. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że zawodnik Norwich City wrócił na właściwe tory.
W środę Płacheta zanotował pierwszy oficjalny występ po przerwie trwającej 361 dni. 25-latek zagrał w pełnym wymiarze czasowym w wygranym 1:0 meczu Pucharu Ligi Angielskiej z Queens Park Rangers i nie brakuje głosów, że był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku.
"Rozpoczął mecz na lewej obronie, ale w 70. min został przesunięty na skrzydło, gdzie zaliczył kilka udanych akcji. Koledzy z trybun donoszą, że pokazał się on z bardzo dobrej strony" - podsumował na Twitterze profil "SkauciUK".
ZOBACZ WIDEO: Trzy polskie kluby w fazie grupowej pucharów? "Jest o co się bić"
To pozytywna wiadomość dla Fernando Santosa przed ogłoszeniem powołań na wrześniowe mecze kadry. Jak dotychczas Płacheta uzbierał siedem występów w seniorskiej reprezentacji Polski. Paulo Sousa zabrał go na Euro 2020.
Czytaj więcej:
Szczęsny mówi szczerze, co zrobiłby z ofertą z Arabii
Saudyjczycy chcą grać w Lidze Mistrzów. Szykowana jest prośba do UEFA