Prezes Rakowa ma wymarzonego rywala. "To byłoby losowanie mojego dzieciństwa"
Przed Rakowem Częstochowa dwumecz o grę w Lidze Mistrzów. Jeśli Medaliki awansują do tych rozgrywek, będą rywalizować z wielkimi rywalami. O swoich preferencjach ws. potencjalnego losowania na kanale YouTube Meczyki.pl opowiedział Piotr Obidziński.
Jeśli uda się awansować do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie, mistrz Polski z pewnością rozegra sześć znakomitych spotkań z trudnymi i wielkimi rywalami. Zapewne każdy z członków klubu miałby w tym przypadku zespoły, które chciałby trafić, co byłoby związane zapewne z preferencjami danych osób.
Oczywiście najpierw trzeba awansować do tych rozgrywek, ale marzenia są bardzo blisko. Swoich preferencji co do ewentualnego losowania nie ukrywa prezes częstochowskiego klubu, Piotr Obidziński. 41-latek w rozmowie z kanałem Meczyki.pl opowiedział o tym, na mecz z jakim rywalem chciałby się wybrać.
- Jestem sportowo wychowany na legendzie Manchesteru United. Jeśli mógłbym pojechać na Old Trafford i zjeść lunch z działaczami Czerwonych Diabłów, w atmosferze sir Aleksa Fergusona, to byłoby spełnienie marzeń. Byłoby to losowanie mojego dzieciństwa - wyznał Obidziński.
Oczywiście aby było to w ogóle możliwe, Raków najpierw musi wygrać dwumecz z FC Kopenhagą. Łatwo nie będzie, bo przeciwnik prezentuje bardzo wysoki poziom. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych. Pierwszy mecz w tej rywalizacji odbędzie się we wtorek, 22 sierpnia, o 21:00.
Czytaj też:
Co za słowa o Grabarze. "Spider-Man"!
U-17: Polska znowu zwycięska. Sześć bramek, jedna z połowy boiska