Bramkarz Radomiaka nie jest młodzieżowcem, więc musiał odejść. Trafił do Szwecji

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Filip Majchrowicz
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Filip Majchrowicz

Filip Majchrowicz został po raz kolejny wypożyczony z Radomiaka Radom. Nowy zespół 23-letniego bramkarza to szwedzki IK Sirius. Majchrowicz padł ofiarą przepisu o młodzieżowcu w PKO Ekstraklasie.

Filip Majchrowicz zaczął sezon 2023/24 jako podstawowy bramkarz Radomiaka Radom, zagrał w trzech meczach, nie popełnił większych błędów, ale w czwartej kolejce już nie wystąpił. Miejsce między słupkami zajął 20-letni Albert Posiadała.

No właśnie. Majchrowicz padł w Radomiu ofiarą przepisu o młodzieżowcu. Ma 23 lata, więc nie jest już młodzieżowcem i trener Constantin Galca stawiał sprawę jasno. W bramce będzie młodzieżowiec, bo klub nie może pozwolić sobie na zapłacenie kary.

Wobec tego musiał szukać sobie nowego klubu. Jest nim szwedzki IK Sirius. Umowa zakłada zarówno przedłużenie wypożyczenia po zakończeniu sezonu w Szwecji (gra się tam systemem wiosna-jesień), a także opcję wykupu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę

Jego nowy zespół plasuje się obecnie na dwunastym miejscu w szwedzkiej ekstraklasie. W dwudziestu meczach drużyna zdobyła dwadzieścia punktów.

- Skłoniła mnie możliwość gry w dobrej lidze - powiedział Majchrowicz.

Co ciekawe, w IK Sirius jest dwóch piłkarzy z przeszłością w polskiej lidze, choć trudno powiedzieć, by zrobili tam furorę. To Henrik Castegren i Joeri de Kamps, którzy znajdowali się przez pewien okres na liście płacowej w Lechii Gdańsk.

CZYTAJ TAKŻE:
Kolejna gwiazda Realu Madryt z kontuzją. Ancelotti przekazał najnowsze wieści
Łączony z Rakowem napastnik wybrał inną opcję. Mistrz Polski musi szukać dalej

Komentarze (0)