Juventus drżał. Długa seria wisiała na włosku

PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Mecz Serie A: Juventus FC - Bologna FC
PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Mecz Serie A: Juventus FC - Bologna FC

Juventus FC nie przegrał z Bologną FC od 2011 roku. Niewiele brakowało, a drużyna Łukasza Skorupskiego przerwałaby tę serię. Gol Bianconerich na 1:1 padł dopiero w 80. minucie po wejściu z ławki rezerwowych na boisko Arkadiusza Milika.

W jednym z niedzielnych meczów w lidze włoskiej zmierzyli się Juventus z Bologną. Zanosiło się na pojedynek bramkarzy numer jeden i dwa u ostatnich selekcjonerów reprezentacji Polski, jednak w sobotę klub z Turynu poinformował o urazie wykluczającym występ Wojciecha Szczęsnego. Tym samym Łukasz Skorupski nie mógł stoczyć pojedynku z konkurentem z zespołu narodowego.

Juventus rozpoczął sezon od pokonania 3:0 Udinese. Także w pierwszym występie przed własną publicznością mógł śmiało mierzyć w zdobycie kompletu punktów. Od 25 meczów przeciwko Rossoblu jest niepokonany. Niewiele jest takich dominacji w lidze włoskiej jak ta Juventusu nad przeciwnikiem z Bolonii.

Bologna ma początek sezonu nie do pozazdroszczenia. Na inaugurację spotkała się z Milanem i poniosła porażkę 0:2. Minęło kilka dni i Rossoblu musieli zmierzyć się z jeszcze jednym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Włoch. Byli gośćmi na pierwszym w sezonie spotkaniu Bianconerich z ich kibicami na Allianz Stadium.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Bologna była lepsza w pierwszej połowie i miała szansę na strzelenie gola w 23. minucie. Rossoblu grali odważnie i bez kompleksów. Dan Ndoye dostał podanie na wolne pole w szesnastkę Juventusu i zdecydował się na płaskie uderzenie zamiast uruchomienie kompana. Skończyło się interwencją Mattii Perina.

Kolejna akcja Rossoblu zakończyła się golem na 1:0. W 24. minucie Joshua Zirkzee ściągnął na siebie uwagę obrońców Juventusu i uruchomił podaniem Lewisa Fergusona. Szkot miał sporo miejsca i przymierzył płasko do bramki Mattii Perina. Tym samym pozbawił dublera Wojciecha Szczęsnego możliwości zachowania czystego konta.

Do końca pierwszej połowy spotkania Juventus nie oddał strzału celnego na bramkę Łukasza Skorupskiego. Polak popracował tylko przy dośrodkowaniach, a entuzjazm na trybunach w Turynie, po udanej inauguracji, szybko zgasł. Pojawiło się pierwsze buczenie i gwizdy z powodu prostych błędów Juventusu i bezradności w rozegraniu.

Juventus ruszył do ataku po zmianie stron i w 52. minucie wpakował piłkę do siatki. Dusan Vlahović pokonał Łukasza Skorupskiego strzałem z bliska. Wcześniej miękka wrzutka Alexa Sandro została zgrana do Serba przez Bremera. Gol został anulowany z powodu spalonego utrudniającego zadanie Polakowi - Adriena Rabiota. W 57. minucie Łukasz Skorupski bronił z kolei uderzenie Timothy'ego Weaha.

Czas uciekał, a Bianconeri nie doprowadzali nawet do remisu. Massimiliano Allegri wprowadził z ławki rezerwowych na boisko między innymi Paula Pogbę oraz Arkadiusza Milika. Polak w 73. minucie zastąpił Federico Chiesę.

Po serii zmian padła bramka na 1:1. W 80. minucie Dusan Vlahović przymierzył głową z kilkunastu metrów i nie pozwolił Łukaszowi Skorupskiemu na dosięgnięcie piłki. Serb pozostał nieatakowany w polu karnym po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Samuela Illinga-Juniora. Tym razem wszystko wydarzyło się zgodnie z przepisami i Bologna straciła prowadzenie.

Juventus FC - Bologna FC 1:1 (0:1)
0:1 - Lewis Ferguson 24'
1:1 - Dusan Vlahović 80'

Składy:

Juventus: Mattia Perin - Danilo, Bremer, Alex Sandro - Timothy Weah (82' Weston McKennie), Nicolo Fagioli (66' Paul Pogba), Manuel Locatelli (81' Kenan Yildiz), Adrien Rabiot, Andrea Cambiaso (66' Samuel Iling-Junior) - Dusan Vlahović, Federico Chiesa (73' Arkadiusz Milik)

Bologna: Łukasz Skorupski - Stefan Posch, Sam Beukema, Jhon Lucumi, Charalampos Lykogiannis (61' Tommaso Corazza) - Nikola Moro (60' Nicolas Dominguez), Michael Aebischer (85' Oussama El Azzouzi) - Riccardo Orsolini (60' Jesper Karlsson), Lewis Ferguson, Dan Ndoye (90' Giovanni Fabbian) - Joshua Zirkzee

Żółte kartki: Sandro, Yildiz (Juventus) oraz Posch (Bologna)

Sędzia: Marco Di Bello

***

ACF Fiorentina - US Lecce 2:2 (2:0)
1:0 - Nicolas Gonzalez 3'
2:0 - Alfred Duncan 25'
2:1 - Hamza Rafia 49'
2:2 - Nikola Krstović 76'

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Koncert Juventusu w pierwszej połowie. Wojciech Szczęsny bez fałszywego ruchu
Czytaj także: Debiut Polaka w Serie A. Weteran zepsuł inaugurację AS Romie

Komentarze (0)