Druga część gry pomiędzy Hellasem Werona a AS Romą fatalnie rozpoczęła się dla Nicolia Zalewskiego. Polak zderzył się ze znanym w Polsce z gry dla Legii Warszawa Ondrejem Dudą. Zalewski ucierpiał w wyniku tego zdarzenia, a pierwsze chwile zaraz po tym, jak padł na murawę, wyglądały wprost dramatycznie.
Piłkarz drużyny dowodzonej przez Jose Mourinho nie mógł się podnieść, a z relacji komentującego ten mecz na antenie Eleven Sports Tomasza Zalewskiego, koledzy z drużyny, którzy zgromadzili się wokół leżącego Zalewskiego, wyciągnęli mu język z gardła. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj ->>.
Dramatyczne obrazki miały miejsce jednak tylko na samym początku. Na szczęście, później sytuacja wyglądała już na opanowaną. Zalewski o własnych siłach opuścił murawę, ale na boisko już nie wrócił. Po takim ciosie portugalski szkoleniowiec postanowił nie ryzykować i zmienił polskiego piłkarza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć
Pierwotnie zakładano, że stan Zalewskiego wynikał z mocnego uderzenia w głowę. W niedzielę otrzymaliśmy jednak nowe wieści, które przekazał serwis forzaroma.info. Jak czytamy, efektem problemów zdrowotnych reprezentanta Polski było uderzenie w brzuch i mostek, w wyniku czego nie mógł on złapać tchu.
Portal przekazał także, że u Zalewskiego przeprowadzono badania głowy i nie wykazały one żadnych nieprawidłowości. Wygląda więc na to, że w tym przypadku obędzie się bez dłuższych, poważniejszych konsekwencji.
AS Roma, już bez Nicoli Zalewskiego na boisku, nie zdołała zdobyć punktów w Weronie. Hellas zwyciężył 2:1 po golach wspomnianego Dudy i Cyrila Ngonge. Kontaktowego gola w 56. minucie dla klubu z Wiecznego Miasta strzelił pozyskany z Olympique Lyon Houssem Aouar, ale w dalszej części gry zespół Mourinho nie zdołał doprowadzić chociażby do wyrównania.
Roma po dwóch kolejkach zajmuje 13. miejsce w tabeli Serie A z punktem na koncie za remis na inaugurację sezonu z US Salernitaną 1919 2:2. Hellas Werona z kolei jest drugi z kompletem "oczek". W 1. rundzie zespół ten pokonał bowiem Empoli FC 1:0.
Czytaj również:
Sensacyjne wieści ws. Glika. Jednak zagra w PKO Ekstraklasie?