Darmowa transmisja meczu Polska - Wyspy Owcze. Gdzie oglądać transmisję na żywo? Na jakim kanale? O której godzinie?

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Czas na kolejne spotkania w ramach eliminacji Euro 2024. Polska - Wyspy Owcze to bardzo ważny mecz dla będących w trudnej sytuacji podopiecznych Fernando Santosa. Sprawdź, gdzie i o której oglądać starcie Biało-Czerwonych w TV i internecie.

[b]

El. Euro 2024: Polska - Wyspy Owcze. Gdzie oglądać mecz Polaków? Czy będzie w otwartej telewizji? Jaki kanał?[/b]

W czwartek, 7 września reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz w ramach eliminacji Euro 2024. Naszym rywalem będą Wyspy Owcze. Mimo że Biało-Czerwoni będą wyraźnymi faworytami, to po ostatnim blamażu z Mołdawią (2:3) muszą uważać od początku do końca.

W składzie na pewno znajdą się najlepsi zawodnicy, bowiem sytuacja naszej kadry w grupie jest nie do pozazdroszczenia. A jak poinformował nas rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski, cała grupa jest gotowa do gry. Pierwszy gwizdek zaplanowany został na godzinę 20:45. Transmisja dostępna będzie na kanałach TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport Premium 1.

Gdzie oglądać pojedynek Polska - Wyspy Owcze w internecie? Darmowy stream z meczu el. Euro 2024

Mecz Polska - Wyspy Owcze zobaczysz także w internecie. Darmowy stream dostępny będzie na platformie Pilot WP oraz na stronie sport.tvp.pl. Ponadto spotkanie można oglądać online w aplikacji Polsat Box Go (po wykupieniu odpowiedniego pakietu). Tekstową i darmową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Darmowa relacja LIVE z meczu el. Euro 2024 Polska - Wyspy Owcze na WP SportoweFakty.

Początek meczu Polska - Wyspy Owcze: 20:45. Transmisja TV: TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport Premium 1. Stream online: Pilot WP, sport.tvp.pl, Polsat Box Go (w odpowiednim pakiecie). Relacja LIVE: WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
Jan Bednarek twarzą porażek kadry? "Te opinie nie są najważniejsze"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty