Odkąd Hansi Flick przejął stery w reprezentacji Niemiec, drużyna naszych zachodnich sąsiadów notuje rozczarowujące wyniki. Bilans selekcjonera "Die Mannschaft" prezentuje się następująco: 12 zwycięstw, 7 remisów i 5 porażek.
W czerwcu podopieczni Flicka przegrali 0:1 meczu towarzyskim z Polską na PGE Narodowym, a także 0:2 z Kolumbią. Jeśli szkoleniowiec nie odmieni oblicza zespołu, gospodarze Euro 2024 mogą dokonać zmiany na stanowisku selekcjonera przed startem turnieju.
Christian Falk ze "Sport Bild" wskazał trzech kandydatów na nowego selekcjonera niemieckiej kadry. Jednym z nich jest Julian Nagelsmann, który w bieżącym roku rozstał się z Bayernem Monachium, będąc w nie najlepszych relacjach z zarządem. 36-latek wciąż nie znalazł nowego pracodawcy.
Niemiecki dziennikarz nie wyklucza, że federacja postawi na byłego opiekuna Eintrachtu Frankfurt, Olivera Glasnera. Co ciekawe, trzecim kandydatem Falka jest Matthias Sammer, doradca zarządu DFB i Borussii Dortmund.
Przyszłość Flicka stoi więc pod dużym znakiem zapytania. W najbliższym czasie jego drużyna rozegra spotkania kontrolne z Japonią (9 września) i Francją (12 września).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
Czytaj więcej:
Rywale Polaków dyskryminowani przez MKOL. To pokazuje, co rządzi w sporcie
Cash: Atmosfera i kłótnie w kadrze? Z mojego punktu widzenia sytuacja jest jasna