Nazwał Roberta Lewandowskiego egoistą. "On o to nie dba"
Od dłuższego czasu Robert Lewandowski musi walczyć z ogromną falą krytyki, która nie zmalała po ostatnim zgrupowaniu kadry. Ostro na temat napastnika wypowiedział się również Ryszard Komornicki. - Jest indywidualistą - mówił w rozmowie dla "Sportu".
Szanse na awans z grupy znacznie zmalały. Wielu oczekiwało znacznie więcej po Robercie Lewandowskim, który głośnym wywiadem dla serwisu meczyki.pl z Mateuszem Święcickim dodatkowo nie pomógł kadrze (więcej przeczytasz TUTAJ).
Według Ryszarda Komornickiego "Lewy" takimi wypowiedziami stwarza tylko problemy. Były zawodnik m.in. Górnika Zabrze w wywiadzie dla "Sportu" nie gryzł się w język.
ZOBACZ WIDEO: Wskazał największy problem reprezentacji Polski. "Nie mamy nic"- Jego wywiad... Nie wiem jak to skomentować i nie wiem, na co on sobie pozwala! Może być kapitanem, królem strzelców, strzelić ileś tam goli, ale takie wypowiedzi w momencie, kiedy samemu się nie błyszczy, są nie na miejscu. To świadczy o słabości tej grupy i słabości Lewandowskiego jako przywódcy tego zespołu - powiedział.
- To nie jest żaden lider, ale indywidualista, egoista i nie oczekujmy, że on będzie tych chłopaków prowadził i dbał o interes drużyny. On o to nie dba. Mam takie wrażenie, że jakby Polacy przegrali 5:6, a on strzeliłby pięć bramek, to byłby szczęśliwy, bo był najlepszy. Tymczasem my potrzebujemy innych charakterów i innej mentalności - dodał.
Jak widać, atmosfera w reprezentacji Polski jest daleka od ideału, a przecież kadrowiczów czekają kolejne spotkania o awans na mistrzostwa Europy 2024. Już w październiku zmierzą się w meczach przeciwko Wyspom Owczym (12.10) i Mołdawii (15.10).
Ryszard Komornicki stwierdził, iż w takim momencie Biało-Czerwoni powinni liczyć również na inne zespoły w grupie. - Zostały trzy mecze i trzeba je wszystkie wygrać. Ja mam taką radę dla polskich zawodników przed tymi meczami: żeby mniej się skupili na dawaniu wywiadów, na udzielaniu się w mediach, a bardziej skupili się na boisku (...) - podsumował.
Zobacz też:
To już pewne. Kolejny Polak zagra w Arabii Saudyjskiej