Wszystko jasne! Tyle będą kosztować bilety na Euro 2024

Getty Images / Mehmet Murat One / Na zdjęciu: trofeum za zwycięstwo UEFA Euro 2024
Getty Images / Mehmet Murat One / Na zdjęciu: trofeum za zwycięstwo UEFA Euro 2024

Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) podała ceny biletów na nadchodzące mistrzostwa Europy w Niemczech. Wiadomo też, kiedy wejściówki trafią do sprzedaży.

W tym artykule dowiesz się o:

Wielkimi krokami nadchodzą przyszłoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Pod znakiem zapytania stoi występ reprezentacji Polski, która w eliminacjach gra po prostu fatalnie i obecnie zajmuje dopiero przedostatnie miejsce w swojej grupie.

Mimo wszystko turniej zapowiada się interesująco. W końcu zagrają w nim topowe zespoły i występujące tam gwiazdy. Wiadomo już, że obejrzenie ich w akcji nie będzie sprawą tanią. Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) opublikowała ceny biletów.

Najtańsze wejściówki na spotkanie otwarcia z udziałem reprezentacji Niemiec będą kosztować 50 euro - zaś bilety trzeciej kategorii 195 euro, drugiej 400 euro, a pierwszej 600 euro. Na szczęście za inne mecze fazy grupowej trzeba będzie zapłacić mniej.

ZOBACZ WIDEO: Piłkarzom nie chce się grać w reprezentacji? "Te małe rzeczy pokazują nastawienie drużyny"

Ceny wahają się bowiem od 30 do 200 euro - wszystko zależy od wcześniej wspomnianych kategorii. Na większe wydatki kibice muszą przygotować się już podczas fazy grupowej mistrzostw Europy 2024.

Najtańsze bilety w 1/16 finału będą kosztować 50 euro, a najdroższe 200 euro. Kolejne etapy turnieju to dodatkowe pieniądze. Wejściówki na ćwierćfinał to koszt od 60 do 300 euro, na półfinał od 80 do 600 euro, a finał od 95 do 1000 euro.

Unia Europejskich Związków Piłkarskich poinformowała, że 1,2 mln biletów trafi do sprzedaży 3 października. Drugi etap wystartuje 2 grudnia - po zakończeniu eliminacji i losowaniu fazy grupowej.

Zobacz też:
W głowie się nie mieści. Tyle zapłacimy za romans z Fernando Santosem
Zegar tyka. Fatalne informacje dla reprezentacji Polski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty