"Nie można zwolnić go z krytyki". Gorąco wokół Polaka po triumfie z PSG
Paris Saint-Germain przegrało z OGC Niceą 2:3. Między słupkami bramki gości stanął Marcin Bułka i według francuskich dziennikarzy, Polak mógł spisać się lepiej. Nasz rodak został oceniony najniżej spośród wszystkich graczy przyjezdnych.
Obu prób francuskiego supergwiazdora nie zdołał powstrzymać Marcin Bułka, który od początku sezonu jest pierwszym bramkarzem drużyny z Nicei. Choć Polak miał w tym starciu dobre momenty, to według francuskich żurnalistów w sytuacjach, w których Mbappe kierował piłkę do strzeżonej przez niego bramki mógł zachować się lepiej.
Serwis footmercato.com wystawił Polakowi notę 4,5. To najniższa ocena z całego zespołu gości, który zagrał przeciwko paryżanom. "Bramkarz OGC Nicei nie miał zbyt wiele do roboty, aż do pierwszego uderzenia Mbappe, które od razu doprowadziło do wyrównania dla Paris Saint-Germain" - rozpoczęli recenzję występu Bułki dziennikarze wspomnianego portalu.
"Jeśli chodzi o tę akcję, nie można Polaka zwolnić od wszelkich zarzutów. Następnie bramkarz OGC spisywał się bardzo dobrze. W drugiej połowie były gracz PSG wyróżnił się kilkoma interwencjami, aż do kolejnego strzału Mbappe" - dodano w dalszej części uzasadnienia.
Podobnie grę polskiego bramkarza widzieli dziennikarze serwisu maxifoot.fr. "Nie jest zwolniony ze wszelkiej krytyki, gdyż wydaje się, że przy strzale Mbappe mógł poradzić sobie lepiej" - tak odniesiono się do pierwszego gola straconego przez Marcina Bułkę w 19. minucie spotkania.
Czytaj także:
Zero. Pierwszy taki selekcjoner w historii
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)