Przed własną publicznością KKS 1925 Kalisz przegrał 0:1 z Chojniczanką Chojnice, natomiast po zakończeniu spotkania sport szedł na dalszy plan. Pierwsze prognozy w sprawie Bartosza Kieliby nie napawały optymizmem.
Przedstawiciel II ligi za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał ważne wieści dotyczące 33-latka. Zderzenie z przeciwnikiem spowodowało, że Kieliba musiał zostać przetransportowany do szpitala.
"Nasz zawodnik doznał groźnie wyglądającego urazu. Bartek został opatrzony przez nasz sztab i z raną w głowie dograł mecz do samego końca. Obrońca Trójkolorowych zasłabł w szatni po ostatnim gwizdku, ale nie miał żadnych zawrotów głowy" - poinformowano.
W starciu z Kielibą ucierpiał również piłkarz Chojniczanki. Co więcej, ucierpiał także piłkarz drużyny przeciwnej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata"! Można oglądać w nieskończoność
"Bartek trafił do szpitala, gdzie założono mu 12 szwów na głowie, a z rany wyjęto ząb zawodnika drużyny przeciwnej. Kieliba jest już w domu i czuje się dobrze. Jutro dostał przymusowe wolne, ale w tym tygodniu wróci do treningów z drużyną" - dodano.
Kieliba to postać dobrze znana z boisk PKO Ekstraklasy. Tego lata po siedmiu sezonach opuścił szeregi Warty Poznań, gdzie pełnił funkcję kapitana.
Czytaj więcej:
Ależ to uderzył. Fantastyczna bramka w PKO Ekstraklasie [WIDEO]
Efektowna wygrana Stali Mielec. Błąd sędziego wpłynął na mecz