Pierwszy raz od dwóch dekad faza grupowa Ligi Mistrzów wystartowała bez Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego. Utytułowani zawodnicy aktualnie występują odpowiednio - w saudyjskim Al-Nassr i amerykańskim Interze Miami.
Przez wiele sezonów reprezentant Portugalii był uznawany za specjalistę od europejskich pucharów, w których wykręcał nieprawdopodobne statystyki. We wtorkowy wieczór nastąpił jego debiut w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.
Saudyjczycy grali w Iranie z Persepolis FC. Choć tym razem Ronaldo nie zdołał wpisać się na listę strzelców, to w pierwszej kolejce fazy grupowej zawodnicy Al-Nassr zwyciężyli 2:0 na trudnym terenie.
Losy spotkania rozstrzygnęły się po zmianie stron. Na tytuł bohatera meczu zapracował sobie Abdulrahman Ghareeb, autor bramki i asysty. Drugiego gola strzelił natomiast Mohammed Qassem.
ZOBACZ WIDEO: "Król Zlatan". Nie uwierzysz, na jaki pomysł wpadł Ibrahimović
Pewnym zaskoczeniem był fakt, że Ronaldo nie zagrał w pełnym wymiarze czasowym po stronie przyjezdnych. Meshari Al Nemer zastąpił go w pierwszej minucie doliczonego czasu.
Czytaj więcej:
Deklasacja! FC Barcelona nie zatrzymuje się! Robert Lewandowski znowu trafił
Lewandowski dołączył do Messiego i Ronaldo. Magiczna bariera złamana