"Chciałbym brać czynny udział w treningach". Mila wraca do kadry w nowej roli
Michał Probierz dokooptował do swojego sztabu Sebastiana Milę. Były reprezentant Polski zabrał głos w rozmowie ze sport.tvp.pl. - Jesteśmy po to, żeby pomóc mu w realizacji jego pomysłów - stwierdził.
W trakcie konferencji prasowej Probierz przedstawił swoich nowych współpracowników. W sztabie szkoleniowym znalazło się miejsce między innymi dla Tomasza Kuszczaka (trener bramkarzy) czy Sebastiana Mili (asystent).
Pięć lat temu drugi z wymienionych zakończył profesjonalną karierę. Teraz spróbuje swoich sił w zupełnie nowej funkcji.
- Chciałbym brać czynny udział w treningach. Czynny, to znaczy, że chciałbym być jednak w tych korkach na boisku. To wszystko będzie jednak zależało od trenera Probierza. Choćby przy jakimś rzucie wolnym z Piotrem Zielińskim. Z chęcią bym sprawdził, czy cały czas jestem lepszy, czy coś się zmieniło - żartował Mila w rozmowie z dziennikarzem portalu sport.tvp.pl.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego zatrudniono Michała Probierza. Były prezes PZPN przekonujeByły pomocnik doskonale zna wielu kadrowiczów i może pochwalić się doświadczeniem, jeśli chodzi o występy w rozgrywkach międzynarodowych. Z orzełkiem na piersi Mila rozegrał łącznie 38 spotkań.
- Jesteśmy po to, żeby pomóc mu w realizacji jego pomysłów. Mamy być - w cudzysłowie - jego skrzydłowymi i dzielić się z nim naszymi spostrzeżeniami - wyjaśnił asystent Probierza.
Czytaj więcej:
Ależ wypalił. Słowa Laty o Probierzu będą cytowane wszędzie
Krótki i wymowny komentarz Bońka ws. Probierza