Wojciech Szczęsny wypowiedział się na temat ojca. Jego mina mówi wszystko

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / YT / Wojciech Szczęsny (z lewej) podczas jednego ze spotkań wypowiedział się na temat swojego ojca - Macieja.
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / YT / Wojciech Szczęsny (z lewej) podczas jednego ze spotkań wypowiedział się na temat swojego ojca - Macieja.

Bramkarz reprezentacji Polski nie ukrywa, że jego relacje z tatą - Maciejem nie są wzorcowe. Podczas jednego ze spotkań dał tego wyraz. Zobaczcie jego reakcję.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=414]

Wojciech Szczęsny[/tag] był bohaterem spotkania w ramach akcji "Junior Reporter Edition". To bardzo ciekawa inicjatywa Juventusu FC, która polega na spotkaniach grupy młodych kibiców (dzieci) z piłkarzami tego włoskiego klubu. Podczas tych konferencji zawodnicy odpowiadają na pytania zadawane przez młodych reporterów.

Tym razem padło na polskiego bramkarza. Juventus opublikował na YouTubie nieco ponad siedmiominutowy skrót (film znajdziesz na samym końcu artykułu). W pewnym momencie Szczęsny postanowił wspomnieć swojego ojca.

Przypomnijmy, że Maciej Szczęsny to były... bramkarz. Zarówno reprezentacji Polski, jak i Legii Warszawa. Po zakończeniu kariery był ekspertem telewizyjnym, zajmował się również robieniem profesjonalnych zdjęć sportowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie

Relacje obu panów od wielu lat nie są dobre. Już w 2015 roku Wojciech Szczęsny napisał publicznie na Facebooku: "mam już dość jego (ojca - przyp. red.) idiotycznych komentarzy" (więcej szczegółów znajdziesz TUTAJ >>).

W 2022 roku potwierdził, że nadal nie utrzymuje bliskich stosunków z tatą. Przyznał to w rozmowie z "Kwartalnikiem Sportowym" (TUTAJ pisaliśmy o tym więcej >>). - Relacji w ogóle nie ma, więc ciężko mi ją nazwać trudną - powiedział.

Wróćmy do ostatniego spotkania z młodymi kibicami Juventusu. W pewnym momencie, opowiadając jak zmienił pozycję z napastnika na bramkarza, Wojciech Szczęsny stwierdził: - mój tata był bramkarzem. Z radością mogę dzisiaj stwierdzić, że stałem się od niego znacznie lepszy.

Wypowiedź zakończył wymowną miną, uśmiechem.

Zobaczcie sami (fragment o ojcu od 4:15).

Komentarze (5)
avatar
Robert J
7.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Lepszym bramkarzem w tej dekadzie od Szczęsnego zawsze był Łukasz Fabiański...tyle że Fabiański był i pozostał skromnym człowiekiem i nie chciał z walczyć z układzikami! 
avatar
Mariusz1983
7.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No nie jestem przekonany do tego, że jest znacznie lepszy. Może i Wojtek gra/grał w topowych klubach, ale Maciek grał w innych czasach. Z tego co pamiętam, to Maciek odszedł z Legii m.in. dlat Czytaj całość
avatar
sz.małecki
7.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Czy ten pyszałek zdaje sobie sprawę, że również dzięki ojcu zaszedł tak daleko? Nie dość, że ma predyspozycje po nim, to jeszcze w młodości ojciec utorował jego karierę. Być może właśnie niespe Czytaj całość