Szczęsny pożegnał Krychowiaka. "Nie powiem o Tobie... miłego słowa"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Grzegorz Krychowiak we wtorek zakończył reprezentacyjną karierę. W mediach społecznościowych pożegnał go Wojciech Szczęsny, z którym przyjaźni się od wielu lat. Bramkarz Juventusu zrobił to w swoim stylu.

Grzegorz Krychowiak rozegrał w reprezentacji Polski okrągłe 100 meczów, po czym zdecydował się na rezygnację z występów w narodowych barwach. 33-latek przekazał tę informację we wtorek na łamach mediów społecznościowych. To odbiło się sporym echem wśród kibiców. "Krycha" bowiem przez blisko 15 lat był częścią kadry.

Krychowiak w pierwszej reprezentacji zadebiutował w 2008 roku. Wcześniej w młodzieżowych kadrach spotkał między innymi... Wojciecha Szczęsnego, z którym przyjaźni się do dziś. Bramkarz Juventusu, dzień po ogłoszeniu decyzji Krychowiaka, pożegnał go w mediach społecznościowych.

"19 lat miałem zaszczyt wspólnej gry z orzełkiem na piersi ze swoim przyjacielem! Razem cieszyliśmy się z pięknych chwil i razem przeżywaliśmy nasze najgorsze porażki. Zaczynaliśmy w 2004 roku w Ciechanowie, potem autokarem jeździliśmy po całej Europie wspólnie marząc by kiedyś zagrać w pierwszej reprezentacji. Grzesiu to marzenie spełnił 100 razy. Za każdym razem dając z siebie 100 procent. I za to należy mu się ogromny szacunek" - napisał Szczęsny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
[b]

[/b]Szczęsny i Krychowiak zagrali między innymi na mundialu U-20 w 2007 roku. Byli najmłodsi w kadrze, jednak radzili sobie doskonale. Ich wspólne zakłady, wstawki z "Bierhoffem" i "Didą" przeszły do legendy konferencji reprezentacji Polski.

Na koniec swojego wpisu Szczęsny w swoim stylu wbił małą szpilkę Krychowiakowi. Wszyscy wiedzą jednak, że tylko w formie żartów.

"Krycha, Ty wiesz, że jak żyje nie powiem o Tobie miłego słowa, bo taka jest już natura naszej przyjaźni, ale za tą piękna, wspólną podróż DZIĘKUJĘ!" – dodał Szczęsny.

Co ciekawe, Krychowiak szybko odpowiedział na pożegnalny wpis Szczęsnego. "Dziękuje przyjacielu za te słowa, aż się łezka w oku zakręciła, to była przyjemność dzielić z Tobą szatnie. Jestem rozczarowany zdjęciami, które wstawiłeś. Jak w czerwcu zakończysz karierę to wtedy zobaczysz jakie mam archiwum z Twoimi zdjęciami" - napisał Krychowiak.

Długo nie musieliśmy czekać na odpowiedź Szczęsnego. "Jak powiedział kiedyś nasz prezydent: nie strasz, nie strasz, bo się..." - komentuje bramkarz.

W trakcie gry w seniorskiej kadrze zawodnik występujący obecnie w Abha Club zdobył 5 bramek i zanotował 6 asyst. Wystąpił na czterech wielkich imprezach. Dwukrotnie był uczestnikiem mistrzostw Europy (2016, 2021) oraz dwukrotnie brał udział w mistrzostwach świata (2018, 2022).

Zobacz także:
Legenda wprost o Krychowiaku. "Poczuł, że musi odejść"
Krychowiak mówi pas. Wielkie chwile i dołująca końcówka

Komentarze (21)
avatar
PawełA
27.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krycha to typowy narcyz. Tacy ludzie żyją wyłącznie dla siebie. Jaka reprezentacja, jaka Polska?! Inteligentni, często potrafią oszukać innych i przeważnie dobrze na tym wychodzą. Już dawno (5 Czytaj całość
avatar
Janekl
27.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Adela Rozen
27.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jakby jeszcze magister wziął się i sobie poszedł nie mówiąc o Myliku , to może w końcu coś by się zaczęło dziać w tej "kadrze" ? 
avatar
gregorius123
27.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I w jego ślady powinna pójść reszta dziadów, Mylik pierwszy , kto za nim ? 
avatar
jakMIsiePODOBA
27.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
cos wam powiem, ostatnie slowa Wojtka znaczyly mniej wiecej tyle zeby wszyscy ktorzy nie potrafia docenic Grzeska sie........... Jako ze sie rozumieja bez slow, podanie sprzecznej logiki na od Czytaj całość