30 września dziennikarze radia RMF FM podali, że prof. Janusz Filipiak zasłabł przed sklepem we Wrząsowicach i został przetransportowany karetką do szpitala. Jak się okazało, doszło do zatrzymania krążenia.
Tydzień po tych wydarzeniach w mediach społecznościowych zaczęły krążyć spekulacje, jakoby prezes Cracovii zmarł. WP SportoweFakty skontaktowały się w tej sprawie z rzecznikiem prasowym "Pasów". Przemysław Staniek zdementował niepokojące wieści.
Klub opublikował również krótki komunikat: "Szanowni Państwo, ze względu na pojawiające się w sieci nieprawdziwe informacje dotyczące stanu zdrowia Pana Profesora Janusza Filipiaka, uprzejmie prosimy o ich nierozprzestrzenianie" - napisano na profilu Cracovii w serwisie X.
Prof. Filipiak jest prezesem występującej obecnie w PKO Ekstraklasie Cracovii od 2004 roku. Jego firma Comarch niezmiennie od wielu sezonów sponsoruje drużynę z Małopolski, a także inne sekcje sportowe.
W miniony wieczór w Bazylice Mariackiej w Krakowie odbyło się nabożeństwo poświęcone 71-latkowi. Na mszy pojawili się między innymi trenerzy Jacek Zieliński oraz Rudolf Rohacek (więcej TUTAJ).
Czytaj więcej:
Trwa passa Chojniczanki. Sobota zwrotów akcji w II lidze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica