Władze Premier League reagują na wojnę na Bliskim Wschodzie. Zdaniem "The Athletic", mają one wkrótce wydać wytyczne dla klubów. A w nich ma się znaleźć zalecenie wprowadzenia zakazu wnoszenie na stadion flag Izreala oraz Palestyny.
Jak podaje dalej źródło, decyzję podjęto po konsultacjach z organizacjami zajmującymi się bezpieczeństwem. To właśnie ich opinia miała wpłynąć na krok wykonany przez ligę.
Tego typu zakazy to nie nowość w nowoczesnym futbolu. W Polsce również obowiązuje spis "flag zakazanych". Znajdują się na nim symbole, które bezpośrednio identyfikują się z organizacjami niebezpiecznymi czy moralnie nieakceptowalnymi.
Temat krwawej wojny w Izraelu wybrzmiewa także w piłkarskim świecie. Głos w tej sprawie zabrał chociażby Mohamed Salah, który zaapelował do światowych przywódców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
- Mieszkańcy Gazy pilnie potrzebują żywności, wody i środków medycznych. Wzywam światowych przywódców, aby zapobiegali rzezi niewinnych ludzi. Ludzkość musi zwyciężyć. W ostatnich dniach byliśmy świadkami poważnej przemocy i rozdzierającej serce brutalności. Nie można tygodniami tolerować eskalacji przemocy - zakomunikował piłkarz Liverpoolu.
Palestyńskie ministerstwo zdrowia podało, że w nalocie na szpital Al Ahli w Gazie zginęło co najmniej 500 osób. Nie jest jednak znana dokładna liczba ofiar, która może być znacznie wyższa od tej przewidywanej.
Sensacja! Pierwszy raz od 28 lat nie zagrają na Euro. Nie mają szans nawet na baraże
"Wielka katastrofa". Mocno podsumował, co się dzieje w reprezentacji