Śląsk Wrocław od pewnego czasu prezentuje świetną formę w PKO Ekstraklasie. Zawodnicy aktualnego wicelidera tabeli jeszcze przed przerwą reprezentacyjną byli blisko ósmego zwycięstwa z rzędu w lidze. Gol stracony w ostatniej akcji meczu z Górnikiem Zabrze (1:1) pokrzyżował jednak wielkie plany.
Mimo wszystko passa robi ogromne wrażenie. W sobotę (21 października) przyjdzie czas, aby dokładnie zweryfikować formę. Na Tarczyński Arena przyjeżdża bowiem Legia Warszawa, którą jest naprawdę trudno zatrzymać - nawet grając w przewadze (więcej TUTAJ).
Jakby tego było mało, nadchodzący hit obejrzy komplet widzów czyli około 40 tysięcy kibiców. - To spotkanie ma dodatkowe smaczki, chociażby pod względem frekwencji. W środę mieliśmy trening na Tarczyński Arena i czuliśmy coś wyjątkowego - powiedział Jacek Magiera na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
- Przygotowania do oprawy, których do tej pory tak wcześnie przed meczem nie było. Widać, że to będzie święto, piłkarze to czują. (...) To jest niesamowite uczucie i tak powinna wyglądać PKO Ekstraklasa. Kibice pokazali jak ważny, jest to dla nich mecz, wykupując bilety w niecały tydzień - podsumował.
Legia Warszawa, pod wodzą Kosty Runjaicia z gwiazdami typu m.in. Josue, Paweł Wszołek, Marc Gual czy Bartosz Slisz, tworzy kolektyw. Pierwszego z wymienionych zawodników - kapitana "Wojskowych" - zabraknie w sobotnim meczu z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek.
Magiera jasno odniósł się do braku obecności Portugalczyka. - Nie mam wpływu na to, że będzie pauzował. Inaczej byśmy podchodzili do spotkania, jeśli Josue byłby na boisku. To indywidualista, który ma określone zadania na boisku. Są jednak inni (...). Jakość w kadrze Legii jest bardzo duża. Widać dobrą pracę trenera Kosty Runjaicia - podsumował.
Hit dwunastej kolejki PKO Ekstraklasy rozpocznie się o godzinie 17:30. Relacja tekstowa na żywo będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Jagiellonia Białystok rozbiła KGHM Zagłębie Lubin. Gol z rzutu rożnego!
Czy Legia Warszawa pokona w sobotę Śląsk Wrocław? 
