W tabeli Fortuna I ligi drużyna z Gdyni jest szósta, a jej strata do drugiego miejsca premiowanego awansem wynosi już tylko dwa punkty. Arka wypada jeszcze lepiej w tabeli uwzględniającej wyniki w roli gospodarza. Z 13 punktami jest na trzeciej lokacie wyłącznie za Odrą Opole oraz GKS-em Tychy.
Gdynianie strzelili po jednym golu Zniczowi Pruszków w obu połowach meczu. Autorami obu trafień byli doświadczeni piłkarze. W 40. minucie Janusz Gol pokonał Miłosza Mleczkę technicznym strzałem po podaniu Olafa Kobackiego. W 70. minucie Przemysław Stolc zakończył uderzeniem na 2:0 dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Zanosiło się na emocjonującą końcówkę meczu, ponieważ w końcówce meczu piłka znalazła się w bramce Arki. Trafienie Jurija Tkaczuka zostało anulowane i Znicz Pruszków opuścił Gdynie bez strzelonego gola i bez zdobytego punktu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
Konfrontacja Arki ze Zniczem zakończyła kolejkę. Drużyna z województwa mazowieckiego znalazła się w strefie spadkowej wyłącznie przed Podbeskidziem Bielsko-Biała i Chrobrym Głogów.
Arka Gdynia - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
1:0 - Janusz Gol 40'
2:0 - Przemysław Stolc 70'
Składy:
Arka: Paweł Lenarcik - Przemysław Stolc, Michał Marcjanik, Martin Dobrotka, Dawid Gojny, Kacper Skóra (73' Kasjan Lipkowski), Janusz Gol (78' Michał Borecki), Sebastian Milewski, Hubert Adamczyk (87' Marcel Szymański), Olaf Kobacki (78' Luan Capanni), Karol Czubak (87' Jakub Wilczyński)
Znicz: Miłosz Mleczko - Marcel Krajewski (72' Krystian Tabara), Krystian Pomorski, Dmytro Juchymowycz, Filip Kendzia, Jakub Wawszczyk (88' Kacper Flisiuk), Tymon Proczek (61' Patryk Czarnowski), Jurij Tkaczuk, Wiktor Nowak (61' Hubert Brysiak), Shuma Nagamatsu, Paweł Moskwik (61' Jakub Wójcicki)
Żółte kartki: Kobacki, Gol, Adamczyk (Arka) oraz Pomorski, Tkaczuk (Znicz)
Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)
Tabela Fortuna I ligi:
Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"
Czy Arka Gdynia awansuje w tym sezonie do PKO Ekstraklasy? 
