Jeszcze kilka lat temu wiele osób widziało w Viniciusie Juniorze zaledwie potencjał na dobrego skrzydłowego. Teraz już mówimy o nim jako o jednym z najlepszych skrzydłowych na świecie, który jest wiodącą postacią w tak wielkim klubie, jak Real Madryt.
Królewscy doceniają jego rozwój i dalej chcą opierać na nim swoją grę. Udowodnili to przed startem sezonu, gdy Brazylijczyk otrzymał legendarną dla madryckiego zespołu koszulkę z numerem "7" na plecach.
Teraz jednak mamy do czynienia z jeszcze większym gestem docenienia. Real Madryt oficjalnie poinformował o przedłużeniu kontraktu z reprezentantem Brazylii. 23-latek podpisał czteroletnią umowę, która będzie obowiązywała do lata 2027 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Takie wydarzenie oczywiście zabezpiecza Los Blancos na najbliższe lata i chroni ich przed zakusami innych klubów na zawodnika. Według hiszpańskich mediów w nowym porozumieniu z piłkarzem znalazła się klauzula wykupu w wysokości miliarda euro, co powinno skutecznie odstraszyć zainteresowane zespoły.
Sam Brazylijczyk zapewne również dostał podwyżkę swoich zarobków, chociażby po to, aby ekipy z Arabii Saudyjskiej miały utrudnione zadanie, gdyby chciały przekonać go do zmiany barw. Vinicius zostaje w stolicy Hiszpanii i zapewne przez wiele lat będzie stanowił o sile drużyny.
Czytaj też:
Messi dla WP: Barcelona jest gotowa
Losy organizacji MŚ przesądzone?