W sobotni (7 października) poranek organizacja Hamas zaatakowała Izrael. Wówczas władze kraju podjęły decyzję o zawieszeniu wszystkich wydarzeń sportowych do odwołania.
Z tego powodu reprezentacja Izraela nie mogła przystąpić do październikowych spotkań eliminacji Euro 2024. Największy problem stanowił domowy mecz ze Szwajcarią, która miał odbyć się 12. dnia tego miesiąca.
Ostatecznie potwierdziły się informacje izraelskich mediów o przesunięciu spotkań ze Szwajcarią i Kosowem na listopad. We wtorek (31 października) UEFA poinformowała, że domowe mecze tej reprezentacji odbędą się na Węgrzech.
Tym samym Izrael w listopadzie będzie grał co trzy dni. Najpierw 12 listopada zmierzy się na wyjeździe z Kosowem, a następnie na Węgrzech ze Szwajcarią i Rumunią. Na wszystkie mecze zostaną wpuszczeni kibice.
Izrael wciąż ma szanse, żeby pojechać na Euro 2024. W swojej grupie eliminacyjnej na obecny moment zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 11. punktów. O dwie lokaty gwarantujące awans walczy z Rumunią i Szwajcarią.
Przeczytaj także:
Nerwy Górnika Zabrze. Dogrywka w jego meczu Fortuna Pucharu Polski
Pierwszoligowe zaległości odrobione. Lechia poszła za ciosem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!