[tag=720]
FC Barcelona[/tag] rzutem na taśmę przechyliła szalę na swoją stronę. W doliczonym czasie gry Ronald Araujo wykończył dośrodkowanie Ilkaya Gundogana i zdobył jedyną bramkę w wyjazdowym meczu z Realen Sociedad. Katalończycy zdobyli bardzo cenne trzy punkty (TUTAJ znajdziesz relację z tego pojedynku >>) i nie stracili kontaktu ze ścisłą czołówką tabeli La Liga.
Kiedy Araujo strzelał decydującą bramkę, na boisku nie było już Roberta Lewandowskiego. Polak został zmieniony bardzo wcześnie, jak na niego, bo już w 57. minucie. Polaka zastąpił Pedri. To nie był dobry występ "Lewego". Nasz reprezentant był niewidoczny, nie był aktywny, długimi minutami znikał z pola widzenia.
Jak skomentowali to eksperci, którzy są aktywni w portalu X (dawniej Twitter)? Nie ukrywali, że Lewandowski powinien jak najszybciej zapomnieć o swojej grze.
- Ofensywa? Szkoda słów. Robert Lewandowski? Przemilczmy - napisał Maciej Łanczkowski z tygodnika "Piłka Nożna".
Jakub Kręcidło z Canal Plus Sport słusznie zauważył, że to nie był dobry mecz nie tylko Lewandowskiego, ale i całej Barcelony. "Przekorny los raz daje, raz zabiera. Barça powinna była wycisnąć więcej z El Clásico, ale po godzinie spuchła i przegrała. W San Sebastián była gorsza, ale w końcówce odżyła i strzeliła gola" - skomentował.
"Lewandowski zdjęty z boiska przez Xaviego w 56. minucie meczu i nie ma co się dziwić - zupełnie przezroczyste spotkanie w wykonaniu Polaka" - napisał z kolei Mateusz Dukat z portalu polskapilka.pl.
Piotr Urban z Eleven Sports zauważył: "Niesamowite, że Barcelona wygrała ten mecz. Niesamowite, że Real Sociedad przegrał ten mecz".
Marcin Malawko, który pisze dla "Watch Ekstraklasa" nie oszczędził Lewandowskiego. "Niestety fatalny mecz Lewego. Cieszy świetna końcówka i zwycięstwo na trudnym terenie. Szkoda, że bez udziału Roberta..." - taki post zamieścił w internecie.
Czytaj także: "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...". Zobacz memy po występie "Lewego" >>
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)