Zespół Szymona Włodarczyka bezradny w hicie. Udane wejście Polaka
Sturm Graz w hicie 13. kolejki austriackiej Bundesligi przegrał 1:3 z LASK Linz. Goście złapali kontakt po wejściu Szymona Włodarczyka, bo w 60. minucie Polak wpisał się na listę strzelców. W doliczonym czasie gry gospodarze przypieczętowali triumf.
Polski napastnik nie zapomniał jednak, jak zdobywać gole. Po dwóch meczach bez zdobytej bramki Włodarczyk wpisał się na listę podczas hitu 13. kolejki. W nim LASK Linz podejmował Sturm Graz.
Zanim obie ekipy zeszły na przerwę, gospodarze wyprowadzili dwa ciosy. Najpierw w 35. minucie Moses Usor zdobył bramkę na wagę prowadzenia gospodarzy. Z kolei w doliczonym czasie prowadzenie podwyższył Filip Stojković.
Sturm przegrywał 0:2, a Włodarczyka na boisku nie było. Wszedł w drugiej połowie i potrzebował 15 minut, by wpisać się na listę strzelców. LASK do samego końca musiał drżeć o wynik, bo rywale złapali kontakt.
Ostatecznie jednak gol Włodarczyka nie podziałał motywująco na jego zespół z Autrii, który został dobity w doliczonym czasie gry przez Roberta Zulja. Przed wiceliderem austriackiej Bundesligi mecz Ligi Konferencji Europy z Atalantą Bergamo. Oznacza to kolejną szansę na zdobycie bramki przez polskiego snajpera.
LASK Linz - Sturm Graz 3:1 (2:0)
1:0 - Moses Usor 36'
2:0 - Filip Stojković 45+1'
2:1 - Szymon Włodarczyk 60'
3:1 - Robert Zulj 90+1
Przeczytaj także:
Przebudzenie Legii Warszawa. Najgorsze jest już za nią?