Zmiana czerwonej latarni w Fortuna I lidze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Chrobrego Głogów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Chrobrego Głogów
zdjęcie autora artykułu

Chrobry Głogów opuścił długo zajmowane, ostatnie miejsce w tabeli zaplecza PKO Ekstraklasy. Aktualnie na dnie ligi znajduje się pokonany 0:1 w bezpośrednim meczu Znicz Pruszków.

Na początku meczu aktywniejsi w ofensywie byli gospodarze, ale ich akcje, przeprowadzane na skrzydłach, nie były dużym zagrożeniem dla Znicza Pruszków. Z czasem beniaminek zaczął w swoim stylu odgryzać się atakami, ale przez kwadrans także one nie zakończyły się strzałem celnym.

Drugi kwadrans również nie przyniósł przełomu w generalnie zachowawczym meczu. Do tego momentu było tylko jedne uderzenie celnego Chrobrego Głogów, którego nie przepuścił do bramki Miłosz Mleczko. Głogowianie zdobyli mniej niż dwa gole w dziewięciu z ostatnich 11 meczów u siebie i na diametralne poprawienie statystyk się nie zanosiło.

Znicz odpowiedział strzałem celnym w kwadransie poprzedzającym przerwę, ale to wszystko na co było stać gospodarzy oraz gości przed zmianą stron. Po 45 minutach było bezbramkowo i był to wynik, który oddawał obraz meczu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Na początku drugiej połowy nastąpiło tylko delikatne ożywienie, ale obraz meczu bardziej potwierdzał niż zaprzeczał problemom obu drużyn. Stało się prawdopodobne, że mecz zostanie rozstrzygnięty jednym atakiem.

Najciekawsza i decydująca akcja wydarzyła się w 82. minucie. Trafił ze zmianą trener gospodarzy Piotr Plewnia, ponieważ wprowadzony przez niego z ławki rezerwowych Mateusz Machaj asystował przy zwycięskim golu na 1:0 dla Chrobrego. Uderzenie do bramki Miłosza Mleczki oddał najskuteczniejszy spośród głogowian Mikołaj Lebedyński.

Chrobry Głogów - Znicz Pruszków 1:0 (0:0) 1:0 - Mikołaj Lebedyński 82'

Składy:

Chrobry: Damian Węglarz - Gabriel Estigarribia, Natan Malczuk, Mavrouidis Bougaidis, Artur Bogusz (56' Patryk Mucha), Robert Mandrysz, Szymon Bartlewicz (71' Mateusz Machaj), Mateusz Ozimek (46' Bartosz Biel), Kacper Tabiś, Dawid Hanc, Mikołaj Lebedyński (90' Kamil Wojtyra)

Znicz: Miłosz Mleczko - Dmytro Juchymowicz, Mateusz Grudziński, Wojciech Błyszko, Krystian Pomorski, Jurij Tkaczuk (85' Tymon Proczek), Wiktor Nowak, Paweł Moskwik, Marcel Krajewski (85' Jakub Wawszczyk), Shuma Nagamatsu, Jakub Wójcicki (77' Patryk Czarnowski)

Żółte kartki: Ozimek, Estigarribia, Lebedyński, Bogusz (Chrobry)

Sędzia: Mateusz Piszczelok (Katowice)

Tabela Fortuna I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Znicz Pruszków utrzyma się w tym sezonie w Fortuna I lidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
tedy00
6.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no może lewy na koniec jak inni utytułowani przyjedzie i wesprze swój dawny zespół kasy chyba ma już dość