Pogoń Szczecin i GKS Katowice uciekają jeszcze bardziej. A za nimi... coraz większy tłok

Remis, który trzeba docenić. "W wielu momentach cierpiałyśmy na boisku"

To pierwsza seria gier rozegrana po październikowej przerwie reprezentacyjnej. Jednym z ciekawiej zapowiadających się spotkań było to we Wrocławiu, gdzie Śląsk podejmował UKS SMS Łódź. Zespół Marka Chojnackiego przeważał na boisku, ale nie potrafił zdobyć ani jednej bramki. Rywalki zaś do siatki trafiały dwukrotnie. W pierwszej połowie przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisała się Joanna Wróblewska, a w drugiej na 2:0 podwyższyła Marcelina Buś. Był to trzeci mecz z rzędu, w którym ekipa z Łodzi nie potrafiła zdobyć bramki.

A w Szczecinie ostre strzelanie w meczu z Medykiem Polomarket Konin urządziły sobie piłkarki Pogoni. Choć wynik otworzyła samobójczym trafieniem Patrycja Ziemba, jeszcze przed przerwą po golu dołożyły Emilia Zdunek z rzutu karnego oraz Natalia Oleszkiewicz. Po zmianie stron na 4:0 podwyższyła Jaylen Crim, a tuż przed końcem jeszcze trafienie dołożyła Agnieszka Garbowska.

Dzięki tej wygranej szczecinianki utrzymały pozycję lidera, choć goniący je GKS Katowice też zdobył w ten weekend pięć goli. Mistrzynie kraju podejmowały AP Orlen Gdańsk. Już w trzeciej minucie Nicola Brzęczek rozwiązała worek z bramkami. W 21. i 43. minucie po golu dorzuciła do niego Aleksandra Nieciąg, a w 84. Brzęczek ponownie trafiła do siatki. Honorowego gola dla piłkarek z Trójmiasta zdobyła w doliczonym czasie gry Clarissa Kirsch-Downs, lecz GieKSa jeszcze zdołała na to odpowiedzieć trafieniem Klaudii Słowińskiej.

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka

Po niezbyt udanym początku sezonu w tabeli wspinają się Czarni Antrans Sosnowiec. Drużyna Anny Szymańskiej pokonała u siebie AZS UJ Kraków 2:0 po golach Nikol Kaletki w 2. oraz Zuzanny Grzywińskiej w 87. minucie. Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego ma już 13 punktów na koncie i przeskoczyła na czwartą lokatę w tabeli - pomiędzy mające tyle samo oczek na koncie UKS SMS Łódź i AP Orlen Gdańsk.

Na zakończenie dziewiątej serii zmagań doszło do starcia beniaminków. W Olsztynie Stomilanki przegrały z Rekordem Bielsko-Biała 1:2. Przyjezdne objęły prowadzenie w siódmej minucie dzięki Klaudii Olejniczak, ale cztery minuty później wyrównała Fran. W drugiej części spotkania gola na wagę wygranej bielszczanek zdobyła reprezentantka Polski do lat 17 - Iga Witkowska.

Teraz na chwilę odkładamy na bok emocje ligowe, bo w środę, 8 listopada odbędą się mecze 1/32 finału Orlen Pucharu Polski. Do rywalizacji w Orlen Ekstralidze drużyny powrócą w sobotę i niedzielę.
Wyniki 9. kolejki Orlen Ekstraligi:

Śląsk Wrocław - UKS SMS Łódź 2:0 (1:0)
1:0 - Joanna Wróblewska 24'
2:0 - Marcelina Buś 75

Pogoń Szczecin - Medyk Polomarket Konin 5:0 (3:0)
1:0 - Patrycja Ziemba 21' - sam.
2:0 - Emilia Zdunek 39' - z karnego
3:0 - Natalia Oleszkiewicz 45'
4:0 - Jaylen Crim 53'
5:0 - Agnieszka Garbowska 87'

Górnik Łęczna - Pogoń Dekpol Tczew 1:2 (1:0)
1:0 - Dominika Dereń 36'
1:1 - Magdalena Sobal 80' - z karnego
1:2 - Magdalena Sobal 88'

GKS Katowice - AP Orlen Gdańsk 5:1 (3:0)
1:0 - Nicola Brzęczek 3'
2:0 - Aleksandra Nieciąg 21'
3:0 - Aleksandra Nieciąg 43'
4:0 - Nicola Brzęczek 84' 
4:1 - Clarissa Kirsch-Downs 90+2'
5:1 - Klaudia Słowińska 90+4'

Czarni Antrans Sosnowiec - AZS UJ Kraków 2:0 (1:0)
1:0 - Nikol Kaletka 2'
2:0 - Zuzanna Grzywińska 87'

Stomilanki Olsztyn - Rekord Bielsko-Biała 1:2 (1:1)
0:1 - Klaudia Olejniczak 7'
1:1 - Fran 11'
1:2 - Iga Witkowska 56'

Tabela:

Czytaj też: Polki nie ustrzegły się błędów. Cel jeszcze nie został osiągnięty