Kataloński zespół zawiódł w meczu z Szachtarem Donieck. FC Barcelona była faworytem, ale musiała uznać wyższość mistrza Ukrainy. Barcelona atakowała, ale bez większego przekonania. To Szachtar zadał cios, kiedy w 40. minucie w pole karne dośrodkował Gocholeishvili, a Danylo Sikan uderzeniem głową nie dał szans bramkarzowi.
Po stracie gola Barcelona niewiele zrobiła, aby wyrównać. Szachtar bez większych problemów utrzymywał skromne prowadzenie. Po zmianie stron goście początkowo ponownie ruszyli na gospodarzy, ale wciąż nie byli sobie w stanie stworzyć szans bramkowych.
Całe spotkanie w barwach Barcy rozegrał Robert Lewandowski. Hiszpańskie media nie miały dla niego litości. "Nieznany" - ocenił go "Mundo Deportivo". "To nie jest jego najlepszy moment. W zeszłym roku strzelił 17 goli w pierwszych 15 meczach, a teraz ma 6, z czego jeden w Lidze Mistrzów. Niczego nie wymyślił, nie miał żadnej pomocy" - czytamy.
Noty przyznała za to "Marca". Polak dostał "piątkę" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "jedynka" to występ poniżej krytyki, a "dziesiątka" - klasa światowa. "Lewandowski ponownie musi znaleźć bramkę: do siatki nie trafił od 23 września. Chęć zdobycia gola spowodowała, że w pojedynku sam na sam z bramkarzem dał z siebie wszystko, a golkiper potrzebował pomocy medyków po uderzeniu w kolano. Prawie nic więcej nie zrobił" - uzasadniono.
"Energiczny od pierwszej minuty, zmęczony pressingiem. Wykonał niestrudzoną pracę, która nie została nagrodzona. Nie dostał ani jednej czystej piłki" - czytamy w katalońskim dzienniku "Sport", który również ocenił Polaka na "piątkę".
Czytaj także:
Zachwyty nad Żukiem. "Jego kontakt z piłką jest magiczny"
Polski klub zawiesił dwóch piłkarzy. Jest podejrzenie ustawienia meczów
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka