Torres spotkał się z hiszpańskim specjalistą
W piątek do Liverpoolu wrócił Fernando Torres. Hiszpan cały czas ma problemy z pachwiną. W swojej ojczyźnie spotkał się ze znanym specjalistą. Wkrótce ma zostać podjęta decyzja w sprawie Torresa.
Niewykluczone, że będzie musiał przejść operację, a wówczas czeka go nawet dwumiesięczna przerwa w grze. Strata Torresa może być katastrofalna w skutkach. O mistrzostwie Anglii The Reds będą mogli zapomnieć, ale będą musieli walczyć na noże, by znaleźć się nawet w pierwszej czwórce.
El Nino gra z bólem pachwiny. Mimo to Rafael Benitez stawia na niego. Na razie decyzja o operacji nie zapadła.
Ferdinand nie zagra w hicie kolejki
Bez Rio Ferdinanda zagra Manchester United na Stamdford Bridge w hicie Premier League z Chelsea Londyn. Reprezentantowi Anglii doskwiera łydka i z tego powodu znalazł się poza kadrą meczową.
Ferdinand opuścił już w sumie trzy ostatnie mecze Czerwonych Diabłów. Urazu tego doznał na Anfield w pojedynku z Liverpoolem. Pojawiły się sugestie, że 31-latek będzie potrzebował operacji, ale Sir Alex Ferguson uspokaja, iż najprawdopodobniej obejdzie się bez interwencji chirurgów.
Moyes chce Celtiku i Rangerów w Premier League
Menedżer Evertonu David Moyes byłby zachwycony, gdyby drużyny Celtic Glasgow i Glasgow Rangers dołączyły do Premier Leauge. Od wielu lat są takie plany, ale na razie nic w tej kwestii nie zrobiono.
Moyes jest Szkotem, więc nie dziwi fakt, iż chętnie powalczyłby z Celtami i The Bhoys w Premier League. - Chciałbym zobaczyć te dwie drużyny w Premier League, ponieważ jestem Szkotem - podkreślił Moyes.
Wigan chce nowego napastnika
W styczniu Wigan Athletic będzie szukało nowego napastnika - zapowiedział Roberto Martinez, menedżer The Latics. Po tym jak kłopoty z prawem ma Marlon King, Martinez ma do dyspozycji tylko dwóch środkowych napastników - Hugo Rodallegę oraz Jasona Scotlanda.
Aby walczyć o miejsce w czołowej dziesiątce potrzebuje jeszcze jednego silnego napastnika. Dlatego za dwa miesiące będzie starał się pozyskać do swojego zespołu przede wszystkim zawodnika pierwszej linii.
Tottenham znów zainteresowany van Nistelrooy'em
The Sun sugeruje, że Tottenham Hotspur znów zainteresował się Ruddem van Nistelrooy'em. Holender dopiero co wrócił do gry po kontuzji kolana, ale jego kontrakt wygasa po zakończeniu sezonu.
W Królewskich nie za bardzo kwapią się, aby RVN został na Santiago Bernabeu i Koguty chcą skusić Holendra, aby przyjął ich propozycję i przeniósł się na White Hart Lane.
Już w styczniu sprawa transferu van Nistelrooy'a do Tottenhamu ma być dogadania i w zimie 33-latek przejdzie do Kogutów.
Miesiąc przerwy Bosingwy
Prawy defensor Chelsea Londyn Jose Bosingwa prawdopodobnie nie będzie mógł grać przez najbliższe cztery tygodnie. Portugalczyk musi przejść drobną operację, która wykluczy go z gry w listopadzie.
Bosingwa ma problemy z lewym kolanem i był już w Portugalii, gdzie zrobiono dokładne badania. Jednak ostateczną decyzją co do operacji 27-latka podejmą w najbliższym czasie lekarze.
Młoda gwiazda zostanie w Arsenalu?
19-letni Fran Merida otrzymał propozycję podpisania nowego kontraktu z Arsenalem Londyn. Kanonierzy oferują mu dwuletnią umowę z lepszą pensją niż dotychczas.
Obecny kontrakt jest ważny jeszcze przez kilka miesięcy, ale Arsene Wenger jest wielkim fanem Meridy i bardzo chciałby, aby Hiszpan został na Emirates Stadium. - Fran uzgodnił warunki, ale jeszcze niczego nie podpisał. To bardzo ważny zawodnik dla nas. Jest nawet gotowy do bycia podstawowym piłkarzem - przyznał francuski szkoleniowiec.
Chelsea może już kupować
Transferowe embargo nałożone na Chelsea Londyn zostało zniesione - przynajmniej na razie. The Blues mają karę w zawieszeniu, gdy wyrok się nie uprawomocni.
Co to zmienia? Otóż Chelsea może już kupować piłkarzy do momentu wydania ostatecznej decyzji. Jeśli ponownie FIFA zakaże transferów na Stamford Bridge, The Blues znów będą mieli problemy. Niewykluczone, że ostateczna kara nie będzie jednak tak drastyczna, jak się początkowo wydawało.
Tymczasem Daily Mail poinformowało już, że Chelsea zamierza w styczniu wykorzystać sytuację i wydać na transfery 50 milionów funtów. Carlo Ancelotti musi wziąć pod uwagę fakt, że w styczniu na Puchar Narodów Afryki udadzą się jego kluczowi gracze - przede wszystkim Didier Drogba. Trzeba będzie załatać dziurę po tych piłkarzach.