Trener Manchesteru United wściekł się po porażce. Szybko znalazł winnych

Manchester United ma za sobą kolejny frustrujący wieczór w Lidze Mistrzów. Tym razem angielski klub doznał wyjazdowej porażki z FC Kopenhaga. Jak trener Erik ten Hag wytłumaczył się z tego blamażu?

Rafał Smoliński 09 Listopada 2023, 10:22

PAP/EPA / Emil Nicolai Helms / Na zdjęciu: Erik ten Hag

"Nie ma mowy". Kontrowersje po wyrzuceniu z boiska gwiazdy MU

Manchester United rozczarowuje w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Po sensacyjnej porażce u siebie z tureckim Galatasarayem Stambuł przyszło kolejne niepowodzenie. Tym razem Czerwone Diabły przegrały z FC Kopenhaga 3:4. Goście prowadzili już 2:0, ale po czerwonej kartce dla Marcusa Rashforda gospodarze wrócili do gry i uzyskali korzystny rezultat.

W ogniu krytyki znów znalazł się Erik ten Hag. Szkoleniowiec Manchesteru United uważa, że Rashford nie powinien zostać wyrzucony z boiska. Napastnik otrzymał czerwoną kartkę po analizie VAR za to, że nadepnął na kostkę Eliasa Jellerta.

- Czerwona kartka zmieniła wszystko. Myślę, że kiedy zatrzymujesz kadr, zawsze wygląda to o wiele gorzej. Zajmuje to sędziom tak dużo czasu, że robią z tego czerwoną kartkę - powiedział Ten Hag na konferencji prasowej (cytat za "Daily Mail").

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu

- Przez pierwsze 25 minut dyktowaliśmy warunki, dominowaliśmy, prowadziliśmy 2:0, a czerwona kartka zmieniła wszystko. Musieliśmy grać w dziesięciu i jesteśmy bardzo rozczarowani - dodał holenderski trener.

53-latek ma wielki żal do sędziów. - Straciliśmy dwa gole przed przerwą, które nigdy nie powinny zostać uznane. Przy pierwszym z nich był spalony, bo zawodnik znajdował się przed Andre Onaną.

- Drugi gol padł z rzutu karnego, który był dla nas zbyt surową karą. Piłka trafiła w dłoń, ale ręka była położona w normalnej pozycji. Harry Maguire walczył o piłkę. Za nami cztery mecze, w których podyktowano cztery rzuty karne, a trzy z nich były bardzo dyskusyjne - stwierdził.

- Jestem bardzo rozczarowany takimi decyzjami. Gra nigdy nie miała tak wyglądać. To nie ma nic wspólnego z piłką nożną. Trzeba podjąć decyzje i przyjmuję do wiadomości, że niektórzy na tym szczeblu podejmują również błędne decyzje. Ale przeciwko nam podjęto trzy tak trudne decyzje - zakończył trener.

Manchester United ma na koncie po czterech kolejkach Ligi Mistrzów tylko trzy punkty. Przed Czerwonymi Diabłami wyjazdowe spotkanie z Galatasarayem Stambuł oraz mecz u siebie z Bayernem Monachium, który zapewnił sobie pierwszą pozycję w grupie A i awans do 1/8 finału.

Czytaj także:
Anglicy śmieją się z Manchesteru United. "Żenująca klęska"
Grabara pokonany trzy razy, ale jego zespół sprawił sensację! [WIDEO]