Co z pożegnaniem Krychowiaka? Mamy komentarz PZPN

Znamy kadrę Polski. Probierz zaskoczył

"Przyszedł czas, żeby powiedzieć 'dziękuję'" - napisał Grzegorz Krychowiak w mediach społecznościowych 26 września tego roku. Właśnie wtedy ogłosił swój koniec z występami w kadrze narodowej.

Więcej przeczytasz tutaj -->> Krychowiak mówi "dziękuję". Ogłosił ważną decyzję

Od tego czasu spekulowano na temat jego oficjalnego pożegnania z reprezentacją.

Taki temat został podjęty m.in. podczas rozmowy zawodnika z sekretarzem generalnym PZPN, Łukaszem Wachowskim. Dla WP SportoweFakty mówił o tym Tomasz Kozłowski (-->> TUTAJ), dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN.

Wydawało się, że pożegnanie "Krychy" nastąpi 21 listopada na PGE Narodowym w Warszawie, gdzie Polacy w meczu towarzyskim zmierzą się z Łotyszami. Jednak piłkarza Abha Club zabrakło na liście powołanych, którą w czwartkowy wieczór przedstawił selekcjoner Michał Probierz. Zapytaliśmy o to w PZPN.

Wygląda na to, że na razie pożegnania Krychowiaka w reprezentacji nie będzie. - Rozmawiamy o koncepcji. Na dzisiaj nie ma ostatecznej decyzji w tej sprawie - powiedział nam dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN, Tomasz Kozłowski.

Jak pożegnanie 100-krotnego reprezentanta Polski miałoby wyglądać? Spekulowano, że być może forma będzie podobna do tej, jaką miał Jakub Błaszczykowski. Ten swoją przygodę z reprezentacją zakończył 16 czerwca podczas meczu towarzyskiego z Niemcami. Rozpoczął go w wyjściowym składzie i został zmieniony w 16. minucie (z takim numerem grał w kadrze).

Schodząc z boiska, koledzy pożegnali Kubę w wyjątkowy sposób. Jak przystało na legendę, cała drużyna zebrała się w jednym miejscu i utworzyła dla niego szpaler.

Czy w przypadku Krychowiaka będzie podobnie? Czy będzie to również symboliczny występ w meczu reprezentacji czy tylko wręczenie kwiatów, okolicznościowych statuetek i prezentów przy okazji jednego z domowych spotkań kadry? Na te pytania na razie nie poznaliśmy odpowiedzi.

Polacy w listopadzie - oprócz meczu kontrolnego z Łotyszami - zagrają też "o punkty" w eliminacjach Euro 2024 z Czechami. Mecz ten odbędzie się 17 listopada w Warszawie (godz. 20:45).

Krychowiak z orzełkiem na piersi zaliczył łącznie 100 występów. "Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem zarówno dla człowieka, jak i dla sportowca" - pisał w mediach społecznościowych.

33-latek reprezentował Polskę na Euro 2016 i 2020, a także na mistrzostwach świata w 2018 i 2022 roku. Strzelił w kadrze pięć bramek. Przypomnijmy, że gdy Fernando Santos obejmował kadrę, Krychowiak wypadł ze składu. Powrócił na mecze z Wyspami Owczymi i Albanią. Występ w Tiranie był jego ostatnim w koszulce z orzełkiem.

Zobacz także:
10 lat i dość! Sensacyjna decyzja Probierza
Milik odsunięty od reprezentacji Polski. Gorąco po decyzji trenera

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki