Xavi nie ma wątpliwości. ws. Lewandowskiego

Instagram / RL9 / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Instagram / RL9 / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Znany z przedstawiania informacji dotyczących Xaviego Javi Miguel z dziennika "AS" podał kolejne doniesienia związane z Robertem Lewandowskim. Jak podkreśla, Polak przeżywa swój najgorszy czas w Barcelonie, ale mimo to trener nadal w niego wierzy.

Miguel pisze wręcz, że słaby okres gry Roberta Lewandowskiego to jedna z kluczowych kwestii dla pogarszania się wizerunku zespołu. Dziennikarz nie ma wątpliwości, że jest to "najgorszy czas Lewego od przybycia do FC Barcelony", ponieważ oprócz kwestii goli sprawia on wrażenie zawodnika "całkowicie zagubionego" na boisku, który "prawie nie generuje okazji bramkowych", i "bardzo odłączonego od swoich kolegów".

Warto zwrócić uwagę, że Miguel ostatnio mocno krytykuje niemal wszystkich napastników Barcelony, choć nie do końca jest w stanie zwrócić uwagę na problemy wynikające z pracy Xaviego. Stanowi to jednak potwierdzenie, że polscy kibice wcale nie są jedynymi krytykami "Lewego".

Brak goli Lewandowskiego doskonale widać w statystykach przedstawionych przez "Mundo Deportivo". Barcelona w tym sezonie strzeliła 32 gole w 16 meczach, co stanowi tylko nieco gorszy wynik niż w poprzednich rozgrywkach na takim etapie zmagań (36 bramek). Inna sprawa, że ponad połowa trafień padła w czterech pojedynkach, z Betisem (5), Antwerpią (5), Villarrealem (4) i Celtą (3).

Najbardziej brakuje goli napastnikowi "Blaugrany". Lewandowski w poprzedniej kampanii miał na koncie aż 17 bramek, a w obecnej - zaledwie 6. Oczywiście rozegranych minut też jest obecnie mniej (1017 do 1479), ale to nie tłumaczy aż tak dużego zjazdu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki

"Mundo Deportivo" zwraca też uwagę, że drugi i trzeci najlepszy strzelec w ostatnich rozgrywkach mieli podobne notowania. Ferran Torres ma wręcz obecnie więcej trafień (5) niż Ousmane Dembele (4). Z kolei Joao Felix wyrównał wynik Ansu Fatiego (3), a taki sam dorobek miał rok temu również Ferran Torres.

Obecnie bramki rozkładają się na większą liczbę zawodników (15) niż w poprzednim sezonie (11). Mimo to trudno nie odnieść wrażenia, że napastnicy Barcelony nie znajdują się obecnie w szczytowej formie.

Jednocześnie wspomniany Miguel podaje, że trener całkowicie wierzy w Lewandowskiego. Sztab szkoleniowy nie ma wątpliwości, że zła seria napastnika przeminie, a duma i zaangażowanie Polaka pozwolą mu szybko odwrócić tę sytuację.

Uważa się, że obecna sytuacja jest anormalna i 35-latek prędzej niż później odzyska zmysł strzelecki. Według Miguela, podczas spotkania Xaviego z drużyną Lewandowski był jednym z najbardziej samokrytycznych zawodników, przyznając, że jest daleki od najwyższej formy, podczas gdy jego obowiązkiem jest prowadzić atak na bazie strzelanych goli.

Powrót Polaka do dobrej dyspozycji będzie tym istotniejszy, że coraz mniej prawdopodobne jest pozyskanie w styczniu Vitora Roque, choć akurat Miguel uważa, że Barca będzie się o to starać.

Czytaj więcej:
Znamy powołania do kadry U-21. Duże nazwiska na liście
Dariusz Dziekanowski o braku Milika. "W kadrze powinni grać najlepsi"

Komentarze (6)
avatar
Juliś
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ach jaki ten Zorkin jest mądry :) I jak się zna na ziołach :) Ma tylko podstawówkę, ale niektóre klasy specjalnie robił po 2 lata dla ugruntowania wiedzy :) 
avatar
ZorkinNabiłTreseraNa.....
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@o ja cieee: fanboyu poproś tresera żeby cię przewinął i zaparzył meliski, od razu ci się poprawi....:-) 
avatar
o ja cieee
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tymczasem znany przegryw Z. nie zwraca uwagi na artykuły a na komentarze i w pocie czoła przelogowuje się by pod każdym wpisem zostawić swoje kleksy :D 
avatar
no nie wytrzymie
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A najbardziej warto zwrócić uwagę że jakiś anonimowy pismak z SF zwrócił uwagę na wpis Miguela - który w dzienniku "As" zwrócił uwagę że warto zwrócić uwagę. 
avatar
random47
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Miguel tu nie ma nic do powiedzenia o Realu może sobie pisać , wtedy może bedzie wiarygodny . Winowajcą takiej sytuacji nie jest ani Torres ani Lewy , to Xavi i jego sposób gry pozostawia wiele Czytaj całość