FC Barcelona fatalnie rozpoczęła mecz z Deportivo Alaves. Podopieczni Xaviego stracili gola już w 18. sekundzie po fatalnym błędzie Ilkaya Gundogana. Schodzących na przerwę piłkarzy Katalończyków żegnały gwizdy.
Po zmianie stron "Blaugrana" zaczęła dochodzić do głosu. Dwie bramki strzelił Robert Lewandowski i trzy punkty zostały ostatecznie w Barcelonie.
Styl gry "Barcy" nie powalał jednak na kolana, na co uwagę zwrócili eksperci. "Nie jest to wyśmienita forma 'Lewego', brakuje sporo płynności gry i timingu, ale na pewno taka druga połowa pomaga odciążyć i złapać trochę więcej luzu" - skomentował na portalu X Dominik Piechota.
"Jest to problem, kiedy Alaves stwarza tyle dogodnych sytuacji, ale zareagowali po przerwie. Do rozwiązania nadal sporo problemów. Ale dublet i trzy punkty pozwalają odetchnąć podczas przerwy na kadrę. Xavi ma ciągle co układać" - dodał dziennikarz Kanału Sportowego.
"Dublet Lewandowskiego brzmi przyjemnie przy tym borowaniu zęba, jaki zafundowała swoim kibicom Barcelona. Okropna gra" - podsumował redaktor naczelny portalu meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.
Zaskoczony taktyką Barcelony był Tomasz Ćwiąkała. "To ustawienie Araujo z prawej strony, gdy grasz na takiego potwora jak Omorodion, to tylko kolejny sygnał, że Xavi gra na ślepo, za wszelką cenę chce udowodnić, że jest mądrzejszy" - ocenił dziennikarz CANAL+ Sport.
"Barca miała więcej szczęścia niż rozumu. Robert Lewandowski MVP meczu. Cieszy to niesamowicie, chociaż nie rozwiązuje problemów klubu. A problemy klubu są problemami polskiego napastnika..." - skomentował Marcin Malawko.
Pojawiły się też komplementy skierowane do Roberta Lewandowskiego. "Perfekcyjny karny! Odczarowuje wszystko" - napisał Michał Pol z Kanału Sportowego.
"Potrzebował Robert Lewandowski takiego meczu. Drugi gol 'Lewego' i 'Barca' prowadzi 2:1" - ocenił Jakub Kłyszejko z TVP Sport.
"Można wymagać? Po to mamy taką dziewiątkę, brawo!" - dodał Michał Gajdek z fcbarca.com.
Czytaj także:
- Kibice Barcelony stracili cierpliwość. Tak żegnali zawodników
- FC Barcelona zrobiła swoje. Sprawdź tabelę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki