Na reprezentację Polski spadła lawina krytyki po przegranych eliminacjach Euro 2024. Ekipa prowadzona przez Michała Probierza ma jeszcze szanse na awans na wielkich turniej poprzez baraże, które odbędą się w marcu przyszłego roku.
Bilans następcy Fernando Santosa nie wygląda zbyt okazale. Podopieczni Probierza zanotowali jedno zwycięstwo i zremisowali dwa spotkania eliminacyjne. Gołym okiem można dostrzec, że piętrzą się problemy drużyny narodowej.
Po podziale punktów z Czechami (1:1) głos zabrał Jerzy Engel. Były selekcjoner, który wprowadził kadrę na MŚ 2002, widzi duże pole do poprawy.
- Należy stworzyć zespół, bo on na razie nie istnieje. My cały czas zajmujemy się selekcją, zastanawiamy się, czy ma być powołany ten czy inny zawodnik, zamiast myśleć o tym, jak powinna grać drużyna. To jest największy problem. My w tej grupie możemy zająć nawet czwarte miejsce, co brzmi jak czarny humor, jeśli chodzi o naszą reprezentację - skomentował trener w rozmowie z "Polską Agencją Prasową".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
Według doświadczonego szkoleniowca, polska reprezentacja obecnie dysponuje na tyle dużym potencjałem, żeby grać zdecydowanie lepiej. Engel dał kilka wskazówek Probierzowi, zatrudnionemu od września w roli selekcjonera seniorskiej kadry.
- Myślę, że ci piłkarze, którymi dysponujemy, są w stanie zagrać dobre mecze, jeśli tylko będą nich odpowiedni przygotowani. Trzeba się ostro wziąć do roboty i nie tylko oglądać zawodników, ale pracować z nimi teoretycznie, w taki sposób, w jaki potem chcielibyśmy, aby grali na boisku - spostrzegł Jerzy Engel.
Czytaj więcej:
Zastąpi Guardiolę w City? "Ma talent, by prowadzić duży klub"
Szymon Marciniak znów posędziuje w eliminacjach Euro 2024. Dostał ważny mecz