Trzy miesiące czekał na ten moment. Jacek Góralski wprost oszalał [WIDEO]

Niestety, to nie jest żart. Dziennikarz ujawnił pismo z PZPN

""Żółto-czarni" przy Chałupnika wciąż niepokonani!" - można przeczytać na profilu w mediach społecznościowych Wieczystej Kraków.

Podopieczni Sławomira Peszko w niedzielę w meczu 3. ligi (grupa IV) pokonali przed własną publicznością Star Starachowice 5:1. Jedną z bramek zdobył Jacek Góralski.

Dla byłego reprezentanta Polski był to debiutancki gol w barwach Wieczystej, której zawodnikiem został pod koniec sierpnia tego roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki

31-letni pomocnik w 53. minucie spotkania otrzymał podanie w polu karnym, zwiódł dwóch obrońców i uderzył nie do obrony. Była to odpowiedź na gola Stara, który padł... minutę wcześniej.

Góralski wręcz oszalał ze szczęścia i natychmiast pobiegł w euforii w kierunku ławki rezerwowych, gdzie rzucił się w ramiona "Peszkina".

Na swoje premierowe trafienie Góralski w Wieczystej czekał do występu numer 12 (11 ligowych plus jeden w Fortuna Puchare Polski). Wcześniej zaliczył asystę.

Wieczysta z kolei dzięki wygranej ze Starem zachowała fotel lidera tabeli 3. ligi (grupa IV). Po 17. kolejce ekipa spod Wawelu ma na swoim koncie 38 punktów i o trzy wyprzedza Avię Świdnik.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty