Nie żyje 30-letni piłkarz. "Zmarł tragicznie"

Smutne wieści napłynęły z Wielkiej Brytanii. Nie żyje piłkarz Charlie Batcup. "Jego odejście pozostawiło w naszym klubie ogromną pustkę, której nigdy nie będziemy w stanie zastąpić" - przekazała jego drużyna.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Charlie Batcup Facebook / Pontlliw Afc / Na zdjęciu: Charlie Batcup
30-letni Charlie Batcup zmarł podczas podróży do Amsterdamu. Na razie nie ujawniono szczegółów, a jego rodzina otrzymała wsparcie brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Jego klub ogłosił natomiast, że piłkarz zmarł w tragicznych okolicznościach.

"Pontlliw FC ze złamanym sercem ogłasza, że nasz zawodnik, człowiek związany z klubem i drogi przyjaciel Charlie Batcup zmarł tragicznie" - napisano w oświadczeniu walijskiego klubu z okolic Swansea, który występuje w rozgrywkach Carmarthenshire Premier League.

Działacze Pontlliw FC są zdruzgotani, bo "Charlie był ogromną częścią klubu w sposób, którego nie da się opisać słowami, a jego odejście pozostawiło w naszym klubie ogromną pustkę, której nigdy nie będziemy w stanie zastąpić".

"Charlie, wieloletni zawodnik Pontlliw o fantastycznych umiejętnościach, był ogromnym atutem na boisku w każdej drużynie, w której grał. Poza boiskiem był sercem naszej klubowej społeczności i uosabiał nasz etos koleżeństwa, inkluzywności i spójności" - dodano w komunikacie klubu.

Hołd zmarłemu piłkarzowi oddał podczas meczu reprezentacji Walii Joe Rodon. Obrońca występujący obecnie w Leeds United miał na sobie podczas sobotniego spotkania z Armenią w ramach eliminacji do Euro 2024 koszulkę z imieniem Charliego.

Czytaj także:
Lewandowski? "Beznadziejny występ. Skandaliczne zachowanie"
"Przegraliśmy eliminacje wcześniej i zasłużyliśmy na dwójkę z plusem". Były prezes PZPN ostro o reprezentacji Polski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×